Dieta Dukana szkodzi!
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuNiesłabnącą popularnością cieszy się dieta Pierre'a Dukana, która podobno czyni cuda z naszym organizmem. Niestety zapominamy o jej efektach ubocznych. Dziś o diecie Dukana piszemy w kolejnym przeglądzie prasy. Proponujemy również lekturę artykułów o walce z nowotworami oraz o wynikach badań ludzkiego mózgu.
Nie ma lepszej metody na odchudzanie niż… ruch, ograniczenie objętości posiłków i rezygnacja ze słodyczy. Niestety rzesze otyłych mieszkańców kuli ziemskiej to dowód na to, że nic, co najprostsze, nie jest najłatwiejsze. Dlatego niesłabnącą popularnością cieszy się dieta Pierre'a Dukana, która podobno czyni cuda z naszym organizmem. Niestety zapominamy o jej efektach ubocznych. Dziś o diecie Dukana piszemy w kolejnym przeglądzie prasy. Proponujemy również lekturę artykułów o walce z nowotworami oraz o wynikach badań ludzkiego mózgu.
Dieta Dukana święci triumfy na całym świecie, bo stosuje ją (według danych autora) aż 24 miliony ludzi. Spragnione szczupłej sylwetki kobiety rzucają się na dietę wysokobiałkową, zapominając, że w każdej metodzie na odchudzanie, także w tej, czają się pułapki, które mogą zagrozić naszemu zdrowiu. Dowód? Proces o zniesławienie przegrany przez doktora Pierre'a Dukana. Lekarz ten pozwał innego francuskiego dietetyka Jean-Michela Cohena, który stwierdził, że dieta Dukana jest groźna dla zdrowia. Pisze o tym tygodnik Newsweek Polska.
Otóż Jean-Michel Cohen zarzuty wobec Dukana opublikował w jednym z czasopism w 2010 roku. Stwierdził tam m.in., że dieta odchudzająca Dukana jest dla niektórych stosujących osób niebezpieczna, bo powoduje wzrost poziomu cholesterolu, a także przyspiesza rozwój miażdżycy tętnic i zwiększa ryzyko raka piersi u kobiet. Z taką opinią zgadzają się inni specjaliści. Newsweek pisze: Dr Elisabeth Weichselbaum z British Nutrition Foundation podkreśliła w wypowiedzi dla BBC, że nie jest korzystne dla zdrowia wyłączanie z diety całych grup produktów spożywczych, takich choćby jak węglowodany. — Ograniczenia dietetyczne na krótki okres, np. na tydzień, nie mają dla zdrowia większego znaczenia. Gdy jednak trwają zbyt długo, mogą pozbawić organizm ważnych składników pokarmowych — twierdzi brytyjska specjalistka. Weichselbaum radzi więc, by osoby, które pragną zrzucić zbędne kilogramy, korzystały z diet mniej kalorycznych, ale bardziej zbilansowanych. Twierdzi przy tym, że dieta wysokobiałkowa działa na nas odchudzająco i że na pewien czas możemy zrezygnować ze spożycia węglowodanów. Dłuższy okres stosowania tego typu rozwiązań może okazać się niebezpieczny dla zdrowia. Na czym polega dieta doktor Dukana i dlaczego szkodzi? Tego dowiemy się z tygodnika Newsweek Polska.
Źródło: Dieta Dukana jednak szkodzi? Doktor przegrał proces, Newsweek Polska
***
Czytając jeden z artykułów opublikowanych w Rzeczpospolitej przychodzi nam na myśl film Raport mniejszości, nakręcony na podstawie opowiadania mistrza science fiction Philipa Dicka. Okazuje się bowiem, że naukowcy potrafią z wyprzedzeniem odczytywać nasze zamiary, podglądając pracę mózgu. Piotr Kościelniak z Rzeczpospolitej, autor tekstu Zgadnij, co teraz zrobię, pisze o wynikach badań przeprowadzonych przez zespół Jasona Gallivana, zajmującego się analizą aktywności naszego mózgu. Otóż naukowcy z kanadyjskiego Uniwersytetu Zachodniego Ontario potrafią zarejestrować subtelne różnice, związane np. z tym, którą ręką sięgniemy po kubek lub w jaki sposób go złapiemy. A wszystko to zanim nasze ciało podejmie jakiekolwiek działanie. Co ważne, możemy to zrobić z kilkunastosekundowym wyprzedzeniem i dokładnością sięgającą 70 procent: Aby to osiągnąć, konieczne było zastosowanie specjalnego programu komputerowego śledzącego pracę mózgu. - pisze Piotr Kościelniak. — Program trzeba było zaś wcześniej nauczyć, w jaki sposób myśli człowiek. Konieczne było również obserwowanie aktywności całego mózgu, bowiem zamiar rodził się w tzw. korze przedczołowej, ale aby mógł być przekazany do realizacji, musiał zostać „skopiowany" do innego rejonu mózgu.
Powinniśmy zadać najważniejsze pytanie: po co naukowcom wiedza o tym, w jaki sposób zachowywać się będzie nasze ciało? Przyczyna jest prosta: odczytywanie zaplanowanych ruchów na podstawie sygnałów mózgu pozwoli nam w przyszłości na opracowanie inteligentnych protez kończyn. Jason Gallivan twierdzi, że pomoże to pacjentom z upośledzeniem ruchu, na przykład osobom z uszkodzeniami rdzenia kręgowego. Więcej o wynikach badań kanadyjskich naukowców w dzienniku Rzeczpospolita.
Źródło: Zgadnij, co teraz zrobię, Rzeczpospolita
***
Istotny problem, dotyczący naszego zdrowia, porusza tygodnik Polityka. Paweł Walewski pisze bowiem o walce z rakiem. I na początku tekstu stawia tezę: Radość z sukcesów w walce z rakiem mąci obawa, czy stać nas będzie na coraz droższe kuracje. Dlatego, by nie trwonić pieniędzy, trzeba zmienić ideę leczenia. Dziennikarz Polityki przywołuje przykład Wielkiej Brytanii, w której stworzono system refundacji leków znany z restrykcyjnych ograniczeń finansowania nowych terapii: Aby odciążyć budżet NHS (odpowiednika polskiego NFZ), rząd podjął decyzję o utworzeniu specjalnego funduszu w wysokości 600 mln funtów na zakup najdroższych kuracji onkologicznych w ciągu najbliższych trzech lat. Z kolei we Francji zawężono dostęp do najdroższych leków tylko do ośrodków z największym doświadczeniem. Specjaliści z Zachodu zrozumieli bowiem, że leczenie onkologiczne powinni prowadzić najlepsi specjaliści, a najdroższa bywa kuracja powikłań, dlatego lepiej od początku sięgnąć po właściwy preparat, niż udawać, że leczymy chorego taniej, a naprawdę byle jak. Musimy bowiem wiedzieć, że większość nowych leków na raka działa tylko u starannie wyselekcjonowanych chorych.
Dziś, dzięki osiągnięciom medycyny, walka z rakiem jest łatwiejsza. Niestety koszty owej batalii wzrastają z dnia na dzień. Jak więc połączyć konieczność ratowania ludzkiego życia z dbałością o finanse i rozwój nowoczesnych metod leczenia? Na to pytanie m.in. próbuje odpowiedzieć dziennikarz Polityki. Refleksje te są bardzo na czasie, bo już we wrześniu w Nowym Jorku odbędzie się specjalna sesja Organizacji Narodów Zjednoczonych z udziałem Baracka Obamy, na której stworzona zostanie nowa deklaracja walki z chorobami nowotworowymi. Miejmy nadzieję, że decyzje polityków przyniosą wiele pozytywnych rozwiązań.
Źródło: Jak rozsądnie walczyć z rakiem?, Polityka
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze