Jak zadbać o zęby malucha
DOROTA ROSŁOŃSKA • dawno temuStomatolog ogólny nie jest odpowiednim specjalistą do leczenia zębów naszego dziecka. Trzeba zwrócić się do pedodonty. Pierwszą wizytę zaplanować między 6. a 12. miesiącem życia. Pamiętaj, że próchnica to choroba infekcyjna i możemy zarazić dziecko naszymi bakteriami. Dlatego nie oblizujemy smoczka, łyżeczek, nie całujemy w usta! Dowiedz się więcej...
Z pierwszą wizytą u stomatologa czekałam, aż mój synek skończy dwa lata. Tak jak zachęcały poradniki i niektórzy pediatrzy. Okazało się, że przyszliśmy za późno, bo u małego zaczęła się już próchnica. Jak zapobiec takim sytuacjom?
Warto zacząć od tego, że stomatolog ogólny nie jest odpowiednim specjalistą do leczenia zębów naszego dziecka. Szukając opiekuna mleczaków trzeba zwrócić się do pedodonty.
— Musi być dobrym psychologiem, znać etapy rozwojowe dziecka i co się z tym wiąże różnice w leczeniu i możliwości współpracy ze strony małego pacjenta. Niezbędny jest tu dostęp do najnowszej wiedzy i aktualnych informacji – mówi Agnieszka Urbańska, stomatolog z Wrocławia, mama półtorarocznego Maciusia.
Różnica między stomatologiem a pedodontą wynika nie tylko z przygotowania i wiedzy, ale przede wszystkim sprzętu do leczenia tak małych zębów.
— Poszłam z Borysem do stomatologa na lapisowanie. To taki zabieg, który ma zahamować próchnicę u małych dzieci bez konieczności borowania - mówi Ania z Warszawy — Stomatolog bardzo się starał, ale jego wacik, którym nakładał lekarstwo na ząbki chłopca był… większy od chorych czwórek Borysa. Powtórzyłam lapisowanie u pedodonty. Wykonał zabieg za pomocą mikroskopijnych pędzelków, które znakomicie pokryły każdą bruzdę na zębach synka.
Z wizytą
Pierwszą wizytę trzeba zaplanować między 6. a 12. miesiącem życia, w momencie pojawienia się pierwszego zęba. To dość nowe rozporządzenie. Jeszcze do niedawna na studiach stomatologicznych uczono, że najlepszym momentem na pierwszą wizytę jest czas między drugim a trzecim rokiem życia. Najnowszym krzykiem mody są… wizyty prenatalne kobiet w ciąży, które mają funkcję informacyjną.
— Wizyta w gabinecie ma być miła i ciekawa dla dziecka – mówi Agnieszka Urbańska — Zapoznajemy go z otoczeniem, osobami, sprzętem. Całość trwa krótko, żeby nie zmęczyć dziecka. Wybieramy odpowiednią porę w trakcie dnia, żeby maluch nie był głodny, senny, marudny. Lekarz próbuje obejrzeć ząbki dziecka, ale jak się nie uda, nie próbujemy na siłę. Ważne jest pozytywne doświadczenie dziecka i rozmowa z rodzicem.
Do pedodonty chodzimy z wizytą do tego czasu, aż z buzi naszego dziecka zniknie ostatni mleczak, czyli do około jedenastego roku życia. Pierwsza rozmowa z lekarzem dotyczy najczęściej profilaktyki próchnicy. Warto wiedzieć, że jest to choroba infekcyjna i możemy zarazić dziecko naszymi bakteriami. Dlatego nie oblizujemy smoczka, łyżeczek, nie całujemy w usta!
— Próchnicę powodują nie pojedyncze bakterie ale biofilm bakteryjny, czyli struktura zorganizowana z wielu różnych gatunków, mocno przytwierdzona do powierzchni zęba - informuje Urbańska - Samo płukanie buzi nie usunie biofilmu, podobnie jak sama pasta. Dlatego, nie mówimy o myciu zębów a szczotkowaniu czy szorowaniu.
Pedodonta nauczy nas także, jak powinniśmy czyścić zęby malucha. Ważne jest, by myć dziecku zęby osobiście aż do szóstego roku życia.
— Sześciolatek nie potrafi zrobić tego prawidłowo. Jego starania nagradzamy, zachęcamy do mycia i uczymy, jednak sami ostatecznie poprawiamy i kontrolujemy szczotkowanie – radzi Agnieszka Urbańska.
Już od urodzenia przyzwyczajamy jamę ustną do zabiegów w jej obrębie. Początkowo służy do tego gazik z przegotowaną wodą, którym wymywamy wały dziąsłowe. Wystarczy raz dziennie na przykład przy wieczornej kąpieli. Gdy pojawią się zęby, wacik zamieniamy na szczoteczkę. Na początek można korzystać z takich nakładanych na palec, ale lepiej szybko przejść na tradycyjną dziecięcą. Plastikowe wypustki bowiem nie czyszczą dość dobrze, tak jak włosie szczoteczki.
Szczotkujemy zęby dwa razy dziennie: po śniadaniu i przed snem. To ostatnie szorowanie jest najważniejsze, bo w nocy spada produkcja śliny, która chroni przed próchnicą.
Lekarz pokazuje na modelu jak prawidłowo czyścić. Ważna jest technika, tak żeby dotrzeć do każdej powierzchni zęba! Pamiętamy, że pasta nie myje, a jedynie szczotka. Tam gdzie ona nie dotrze, zostaną bakterie.
Nie powinniśmy się dziwić, jeśli pedodonta spyta nas o dietę dziecka i częstotliwość jedzenia. Z pewnością będzie zachęcał do tzw. diety skandynawskiej, powszechnie stosowanej w Szwecji i innych krajach Skandynawii. Ma to być dieta zróżnicowana. Unikamy w niej prostych węglowodanów. Bardzo ważne jest też jedzenie głównych posiłków bez podjadania! Po każdym posiłku warto zrobić przerwę na co najmniej 2 a nawet 3 godziny bez jedzenia. Jeżeli dziecko chce pić, to podajemy tylko wodę. Po co takie obostrzenia?
— Chodzi o to, że po każdym posiłku, a szczególnie po takim zawierającym węglowodany spada pH w jamie ustnej, które sprzyja demineralizacji zębów. Tak zaczyna się próchnica - wyjaśnia Agnieszka Urbańska — Odstęp po jedzeniu jest niezbędny, aby ślina mogła zacząć remineralizować zęby. Każda przekąska, soczek, słodka herbata powodują spadek pH i demineralizację. Jeżeli w buzi dziecka stale coś jest, procesy remineralizacji nie mają szans nastąpić.
Kiedy jest już próchnica
Jeśli spóźnimy się z profilaktyką, trzeba wykorzystać wszelkie dostępne sposoby, by zatrzymać powstałą próchnicę. Można to zrobić kompleksowo: dietą, higieną, zwiększoną podażą fluoru w paście i oczywiście leczeniem w gabinecie.
- Leczenie nie będzie polegało wyłącznie na jednorazowym założeniu wypełnienia – mówi Urbańska — Walka z próchnicą to walka z nieprawidłowym stylem życia. Jeżeli roczne dziecko ma próchnicę, musi być pod stałą kontrolą pedodonty już przez cały czas. Tak jak cukrzyk nie może zaniechać leczenia i kontroli.
W gabinecie można prowadzić zabiegi profilaktyczne takie jak: oczyszczanie, lapisowanie, fluoryzacja, lakowanie. Częstotliwość wizyt kontrolnych ustala lekarz na podstawie oceny ryzyka próchnicy. Średnio od trzech miesięcy do nawet roku.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze