Zadbaj o układ trawienny
ANNA CYBULSKA • dawno temuJak pokazują najnowsze badania, co 3 kobieta między 35 a 44 rokiem życia ma problemy wynikające z nieprawidłowej pracy układu trawiennego, przez co cierpi na wzdęcia, zaparcia i inne uciążliwe dolegliwości. Problemy te nasilają się z wiekiem. Aż 51% kobiet powyżej 55 roku życia uskarża się na kłopoty z pracą jelit. Problemy z niewłaściwym funkcjonowaniem układu trawiennego stają się coraz bardziej powszechne, w szczególności wśród kobiet.
Jak pokazują najnowsze badania, co 3 kobieta między 35 a 44 rokiem życia ma problemy wynikające z nieprawidłowej pracy układu trawiennego, przez co cierpi na wzdęcia, zaparcia i inne uciążliwe dolegliwości. Niestety, problemy te nasilają się z wiekiem. Aż 51% kobiet powyżej 55 roku życia uskarża się na kłopoty z pracą jelit. Problemy z niewłaściwym funkcjonowaniem układu trawiennego stają się coraz bardziej powszechne, dotykają one w szczególności kobiet.
Wzrastająca liczba osób uskarżających się na kłopoty z pracą układu trawiennego niepokoi specjalistów. Dlatego Światowa Organizacja Gastroenterologiczna ogłosiła rok 2008 Rokiem Dbania o Zdrowie Układu Trawiennego, podczas którego zaplanowano szereg działań mających służyć szerzeniu wiedzy na temat przyczyn dolegliwości oraz profilaktyki.
Ciało człowieka składa się z olbrzymiej liczby komórek, które produkują energię niezbędną do funkcjonowania całego organizmu. Komórki te pozyskują siłę z pokarmu. Zanim jednak pokarm stanie się użyteczny musi ulec rozdrobnieniu na małe części, które będą mogły zostać rozpuszczone we krwi. Ogromną rolę w tym procesie odgrywa sprawnie funkcjonujący układ pokarmowy.
Zanim pokarm zostanie strawiony musi odbyć długą wędrówkę z jamy ustnej, gdzie jest rozdrabniany, przez przełyk, do żołądka, w którym zostaje zmieszany z sokiem żołądkowym. Następnie z dwunastnicy trafia do jelit skąd większość pokarmu przez ściany jelita zostaje pobrana do krwi. Ostatnim etapem wędrówki pokarmu jest odbyt. Prawidłowo funkcjonujące jelita są niezbędne, ponieważ są elementem łańcucha służącego zamianie energii zawartej w pożywieniu w energię życiową. Nie można zapominać, że jelita stanowią jedną z najważniejszych części układu obronnego organizmu, ponieważ aż 70% wszystkich komórek odpornościowych znajduje się właśnie w jelitach. To cała rodzina komórek tzw. limfocytów, które wyspecjalizowały się w rozpoznawaniu wroga, czyli antygenów (białek wirusów, bakterii, pierwotniaków, grzybów, białek pokarmowych). Są one w stałej gotowości do utrzymania równowagi między światłem jelita, a jego ścianą. Zachwianie tej równowagi skutkuje m.in.: chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak różnego typu alergie lub chorobami zapalnymi jelit, na które w ostatnim czasie wyraźnie wzrasta zachorowalność. Chorują na nie najczęściej osoby pomiędzy 15 a 30 rokiem życia. Warto pamiętać, że równowaga jelitowa tworzy się od narodzin i jest zależna nie tylko od czynników środowiskowych, ale także genetycznych.
Istnieje ogromna zależność między prawidłowo pracującymi jelitami, a ogólnym stanem zdrowia człowieka. Należy pamiętać, że jelita zasiedlone są przez niezliczone bakterie (aż 1000 gatunków, 45 rodzajów, 17 rodzin o łącznej masie około 2 kg!). Bakterie te tworzą swoisty dla każdego człowieka ekosystem jelitowy. Są wśród nich te pożyteczne tzw. saprofityczne (Bifidobakterie, Lactobacillus), jak i patogenne, czyli chorobotwórcze (Coli, Clostridium, Pseudomonas, Campylobacter). Od wzajemnych ich relacji, ilości zależy nasza równowaga jelitowa i immunologiczna. Jej prawidłowy skład decyduje w dużym stopniu o zdrowiu człowieka. To właśnie te bakterie pobudzają perystaltykę jelit poprzez wytwarzanie kwasów, które same w sobie mają działanie pobudzające ruch robaczkowy. To dzięki nim pokarm się przesuwa. Zbyt mała ilość tych pożytecznych bakterii (Bifidobakterii) skutkuje zwolnieniem pasażu jelitowego. Prowadzi to do zbyt długiego przebywania (zalegania) mas kałowych w jelicie grubym, czego konsekwencją mogą być zaparcia stolca. Problem zaparć jest oczywiście problemem bardziej złożonym, zależnym nie tylko od bakterii, ale i od sposobu bycia i życia. Główne błędy to zbyt małe spożycie płynów w codziennej diecie, niskie spożycie błonnika, w tym produktów pełnoziarnistych, warzyw oraz owoców. Z medycznego punktu widzenia o zaparciu mówimy wówczas, gdy wypróżnienie występuje rzadziej niż 3 razy w tygodniu, niekiedy z trudem i wysiłkiem.
Bakterie jelitowe mają znaczący wpływ na stan układu odpornościowego całego organizmu. Przez pokarm i produkty jego rozkładu organizm styka się w jelitach z wieloma potencjalnie szkodliwymi substancjami, np. z wirusami, bakteriami, grzybami lub pasożytami. Organizm jest szczególnie narażony na kontakt z bakteriami w jelicie grubym, gdzie rozmnażają się one w sposób nadmierny, a szczególnie, gdy zalegają w nim masy kałowe i wzmaga się fermentacja. W żołądku przeszkadza im kwas solny, w jelicie cienkim częściowo żółć i domieszka kwasu solnego. Układ pokarmowy nieustannie musi bronić się przed wszystkimi szkodliwymi substancjami, a więc ważne jest, aby sprawnie działał.
Na wydłużony czas pasażu jelitowego skarży się duży procent populacji w Polsce. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę ze skutków, do których doprowadzić może lekceważenie tego problemu. Nie leczone zaparcia prowadzić mogą do raka jelita grubego. Ogromny procent przyczyn zaparć jest wynikiem nieprawidłowego sposobu odżywiania. Jednakże zaparcia możemy podzielić na czynnościowe (wynikające z nieprawidłowości w działaniu dolnego odcinka przewodu pokarmowego przy zachowaniu jego prawidłowej budowy) i organiczne (mogą być efektem poważnego schorzenia np. nowotworu jelita). Zaparcia o podłożu organicznym wymagają interwencji lekarskiej. Rytm wypróżnień w większości przypadków zaparć można uregulować, zmieniając styl życia. Główne ich przyczyny związane z wadliwym żywieniem to: zbyt wysoka zawartość tłuszczów w pokarmach, niskie spożycie błonnika pokarmowego, niskie spożycie owoców i warzyw, niskie spożycie płynów, nieregularne odżywianie, opuszczanie posiłków, częste stosowanie diet odchudzających. Należy pamiętać, że zaparcia mogą również dotyczyć osób z przewlekłymi chorobami np. osób obciążonych neurologicznie, po udarach mózgu, przyjmujących przewlekle leki np. antydepresyjne lub preparaty żelaza, jak też osób, które cierpią z powodu niedoczynności tarczycy.
Błona śluzowa wyściełająca jelita stanowi najsilniejszą obronę organizmu przed ciągłym naporem obcych ciał napływających wraz z pokarmem, a powierzchnia błony śluzowej jelita cienkiego ma około 300 m² (więcej niż powierzchnia kortu tenisowego!). Jelita są pierwszą i najważniejszą barierą obronną organizmu, więc powinno się im poświęcać jak najwięcej uwagi. W pierwszej kolejności należy zadbać, aby pokarm, który do nich napływa był lekkostrawny, bogaty w błonnik. Warto spożywać 5 niewielkich posiłków w ciągu dnia. Kolejnym krokiem w stronę dobrze funkcjonującego układu pokarmowego będzie unikanie najadania się na noc, aby pokarm nie zalegał i nie fermentował w jelitach. Warto także pamiętać o odpowiedniej ilości spożywanych płynów. Dwa litry niegazowanych płynów dziennie to absolutne minimum. Warto także uzupełniać ilość pożytecznych bakterii w jelitach spożywając produkty probiotyczne.
Troska o jelita powinna stać się zdrowym nawykiem każdego człowieka. Nie można bowiem zapominać, że choroby, zwłaszcza przewlekłe – jak np. nowotwory – nie powstają z dnia na dzień. Rozwijają się podstępnie przez dłuższy czas, niekiedy nawet latami (w ponad 95% przypadków na bazie polipów jelita grubego). Dlatego warto skorzystać z badań przesiewowych jelita grubego. Badanie powinno być obowiązkowe dla wszystkich osób, u których występują niepokojące objawy: zmiana rytmu wypróżnień w kierunku zaparć, z towarzyszącym postępującym ubytkiem wagi ciała, niedokrwistością i brakiem apetytu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze