Równowaga kwasowo- zasadowa to podstawa zdrowia. Tymczasem większość osób ma zakwaszony organizm. Najczęściej nie zdaje siebie z tego sprawy upatrując źródła chorób gdzie indziej. To wynik złego odżywiania i stosowania diet. Jak rozpoznać zakwaszenie i sobie z nim poradzić?
Lekarze coraz częściej zwracają uwagę na problem zakwaszenia organizmu, na który cierpi znaczna część zachodniego społeczeństwa, szacuje się, że nawet 80 - 90 procent. Kwas moczowy to silna trucizna, którą nasz organizm neutralizuje, pod warunkiem jednak, że nie jest nagromadzony w nadmiarze, którego nie jest w stanie wydalić. Często całymi latami niezauważalnie i bezobjawowo niszczy nasze zdrowie. Prowadzi do wielu poważnych chorób.
Powodem zakwaszenia organizmu są przede wszystkim złe nawyki żywieniowe, picie dużej ilości kawy, palenie papierosów i brak ruchu. Jemy zbyt obfite posiłki, ale też źle dobieramy produkty, które rozkładają się w przemianie materii z kwaśnym odczynem. Podczas trawienia mięsa powstaje kwas moczowy, przez niektórych lekarzy nazywany wręcz cichym zabójcą. Europejczycy piją też bardzo dużo kawy, a ta zawiera puryny, które również prowadzą do zakwaszania organizmu. Natomiast białka – twarogi, sery, czy też mleko wymagają do trawienia dużej ilości witaminy C. Jeśli jej nie dostarczamy, w jelitach dochodzi do procesu gnilnego, a co za tym idzie powstawania kwasów i toksyn. Dzienna norma białka dla dorosłego wynosi 30-50 g (np. 4 żółtka jaj), dzieci do 180 g, zwykle zjadamy 10 razy więcej. Spożywanie zbyt dużej ilości mięsa i nabiału może się objawiać zgrubieniem skóry na podeszwach stóp. Organizm skutecznie zakwaszają też słodycze i słodkie napoje. Uważać należy również na diety odchudzające. Wzrost poziomu kwasu moczowego powodują również zasady purynowe zawarte w nasionach np. fasoli i grochu. Można temu zapobiec mocząc nasiona przez całą noc w wodzie. Zakłóceniu równowagi zasadowo-kwasowej sprzyja też brak ruchu i niedotlenienie.
Czym skutkuje zakwaszanie?
Długo można by wymieniać destrukcyjne skutki zakwaszenia organizmu. Dzieje się tak, bo kosmki jelitowe nie wchłaniają zakwaszonego jedzenia. Może to objawiać się biegunką, wzdęciami, zaparciami i zgagą. Poza tym niewydalone kwasy odkładają się w tkankach, co objawia się bólem stawów, głowy, wysypką skórną, ciągłym zmęczeniem, ociężałością, bólem głowy, nerwowością, zaburzeniami snu. Lekarze są zdania, że wszystkie choroby zwyrodnieniowe i przewlekłe mają swój początek w zakwaszeniu i niedotlenieniu organizmu: reumatologiczne, zwyrodnienia stawów, nadciśnienie, zawały serca, zwapnienie kości, miażdżyca, cukrzyca, osteoporoza.
Prowadzi też do niedoborów mikroelementów i witamin, bowiem spowalniają się przemiany metaboliczne, bo duża część składników mineralnych i witamin jest zaangażowana w proces neutralizacji kwasu. Powoduje to nadwagę, gdyż naruszona jest gospodarka cukrowa organizmu, mamy napady głodu.
Kwasy nie pozostają bez wpływu na nasz wygląd, powodują starzenie się tkanek, zmarszczki, bóle i opuchnięcia, a także wypadanie włosów, kruche paznokcie, próchnicę (kwas mlekowy uszkadza szkliwo), parodontozę, problemy z cerą, a także cellulitis.
Odpowiednia dieta jest niezwykle pomocna w zwalczaniu nałogów. Im bardziej zakwaszony organizm, tym większa potrzeba picia kawy i palenia papierosów.
I w końcu zakwaszenie organizmu powoduje wytwarzanie toksyn w organizmie, prowadzi bowiem do niedotlenienia komórek, a to powoduje nowotwory. Komórki rakowe szybko rozwijają się w kwaśnym środowisku, w którym zdrowe giną.
Jak zapobiegać zakwaszeniu?
American Cancer Society (Amerykańskie Stowarzyszenie Onkologiczne) jako główny czynnik umożliwiający uniknięcie raka wymienia właściwą dietę, w której powinno się znaleźć ok. 20 proc. produktów kwasotwórczych i ok. 80 proc. zasadotwórczych (warzywa, owoce, kasze). Większość osób nie wyobraża sobie jednak życia bez porannej kawy czy kawałka mięsa na obiad. Nie musimy wcale rezygnować z picia kawy czy ulubionych potraw. Wystarczy jeśli zachowamy umiar i będziemy zwracać uwagę na to, co jemy. Możemy zdecydować się na kawałek mięsa, ale z dużą ilością warzyw. Warto też wprowadzić do diety kasze oraz produkty zawierające błonnik. Zamiast słodkich napoi gazowanych warto spróbować aromatyczne i pachnące herbaty owocowe. Ograniczmy słodycze, równie smaczne są suszone owoce. Warto też przestrzegać regularnych pór posiłków, a także jeść spokojnie i starannie przeżuwać. Przed spaniem lepiej zrezygnować z owoców. Unikaj, albo chociaż ogranicz spożywanie soli kuchennej, a także alkoholu i nikotyny.
Ważne jest picie dużej ok. 3 - 4 litrów na dobę czystej, niskomineralizowanej wody, która przepłukuje i zapobiega krystalizowaniu się kwasu moczowego. Nie liczy się dostarczanie wody w postaci soków, kawy czy herbaty.
Zamiast gorącej kąpieli, która zakwasza, jak najczęściej bierzmy chłodny prysznic. Zimna woda działa zasadotwórczo, zwiększa przepływ tlenu w organizmie, co przyśpiesza metabolizm i odmładza tkanki. Zimną wodę schładzaj stopniowo, kąpiel bierz od stóp w górę.
Uprawiaj sport, ale nie przesadzaj z wysiłkiem, bo nadmierny też sprzyja zakwaszaniu organizmu; tańcz, jeźdź na rowerze, spaceruj. Umiarkowany ruch dotleni organizm. Zminimalizuj stres.
