Niech ktoś cię wymasuje!

Prawidłowo wykonany masaż stanowi jedną z najbardziej odprężających i naturalnych metod relaksu, do tego wpływa na zdrowie, samopoczucie i urodę. W dużym skrócie masaż pobudza krążenie krwi i ma korzystny wpływ na stres. Pamiętaj też, że wygładza skórę i walczy z cellulitem. Właściwie, każdy powód, by ktoś cię wymasował, jest dobry.

Masaż możesz wykonać sama i powinnaś robić to jak najczęściej. Jeśli użyjesz oliwki, olejku, balsamu lub kremu, zyska twoja skóra, bo będzie bardziej nawilżona i ujędrniona. Najbardziej wskazane są olejki, ponieważ ich aromat sprawi, że twój umysł odpocznie i przeniesie się w zupełnie inne rejony. Możesz wybrać: migdałowy, jojoba, z kiełków pszenicy, aloesowy. Warunkiem każdego masażu jest to, że musi ci być ciepło i wygodnie. Jeśli będziesz dygotać z zimna i wiercić się, twój umysł nie zrelaksuje się w pełni.

Samodzielnie możesz wykonać na przykład masaż twarzy. Rozetrzyj w dłoniach i ogrzej kilka kropli ulubionego olejku do masażu lub po prostu tłustego kremu na noc. Masuj zaczynając od szyi i kierując się ku policzkom, następnie ku nosowi i czołu. Palcami wykonuj małe kółka na całej twarzy. Zacznij pomiędzy oczami, poprzez skronie, w kierunku kącików ust i ponownie w kierunku skroni. Opuszkami lekko poklepuj całą twarz. Masaż wykonaj trzykrotnie. Przynosi pełen relaks, odprężenie. Polecany jest przy częstych bólach głowy i wzmożonym stresie. Możesz go robić codziennie przy filiżance herbaty.

Indyjski masaż głowy możesz również wykonać samodzielnie lub poprosić o to partnera. Wystarczy kilka kropli oliwki i delikatne masowanie oraz poklepywanie głowy, czoła i skroni. Jest bardzo relaksujący, pomaga się odprężyć, regeneruje siły i rozjaśnia umysł. Jest stosowany przy częstych bólach głowy, także tych migrenowych oraz przy dolegliwościach związanych z bezsennością. Wystarczy 15 minut raz na tydzień. Można stosować nawet codziennie.

Coś dla fetyszystów – ugniatanie stopami przez kilka kobiet, czyli masaż ajurwedyjski. Tak naprawdę to masaż leczniczy i pielęgnacyjny. Wykonywany jest na materacu przez kilka masażystek ubranych w indyjskie stroje i przy dźwiękach rodzimej muzyki. Polega na masowaniu olejkami i ugniataniu pleców stopami oraz rozciąganiu mięśni. Podczas takiego masażu w powietrzu unosi się woń olejków i kadzidełek. Masaż oczyszcza organizm, przywraca witalność, wzmacnia system odpornościowy, reguluje działanie wszystkich narządów wewnętrznych, dodaje energii i regeneruje, zwiększa wydolność umysłową i kondycję fizyczną, eliminuje stresy i negatywne emocje oraz zapewnia zdrowy wygląd i jędrność ciała. Jest częstym elementem terapii odmładzającej i upiększającej.

Niektóre z nas rezygnują z masażu, ponieważ wstydzą się rozebrać przy obcym mężczyźnie. Jest jednak rozwiązanie, w profesjonalnych salonach pracują także masażystki. Zawsze można poprosić o babkę i wytłumaczyć powody zażenowania. Poza tym w salonie masażu nie jest się całkiem nago, zawsze mamy kawałek ręcznika, którym można zasłonić najbardziej intymne części ciała lub nie zgodzić się na masowanie okolic tego i owego. Jeśli poprosisz, masażystka wyjdzie z pokoju, a ty spokojnie rozbierzesz się i przygotujesz do masażu, okrywając ciało ręcznikiem.

Jeśli nie lubisz, gdy twoje ciało dotyka obca osoba, możesz wybrać się na bezdotykowy masaż dźwiękami. Masaż tybetański wykorzystuje dźwięki mis i gongów. Wykonuje się go bez dotyku. To masaż dźwiękami, tonami, rytmem. Uderzenia pałeczkami w cynowe misy, przez odpowiednio wykwalifikowanego masażystę, wywołują falę dźwiękową, która rozchodzi się po ciele, likwidując wewnętrzne blokady i przywracając wewnętrzną harmonię. Leczy bóle kręgosłupa, stawów i uciążliwe bóle brzucha. Wspomaga proces usuwania toksyn z organizmu. Jest doskonały w walce z cellulitem lub podczas odchudzania i oczyszczania organizmu. Wydawane dźwięki mis pozwalają także usunąć urazy psychiczne, łagodzą objawy lęków i depresji.

Zwolennikom delikatnego, kojącego dotyku przy dźwiękach relaksującej muzyki przypadnie do gustu masaż ma – uri. Jest on w szczególności przeznaczony dla osób, które są wrażliwe na dźwięki muzyki. Masaż wykonuje się dłońmi i całymi przedramionami. Terapeuta podczas zabiegu porusza się w rytm egzotycznej muzyki, natłuszczając ciało oliwką. Najpierw nie dotykając ciała, w powietrzu masuje aurę. Następnie delikatnie je głaszcze. Masaż poprawia pracę układu nerwowego, łagodzi depresje, odblokowuje napięcia wewnętrzne, równoważy pracę lewej i prawej półkuli. Zwiększa zdolności intelektualne i usprawnia koncentrację.

Dla spragnionych mocnych wrażeń najlepszy będzie masaż Shiatsu, który polega na uciskaniu ciała nie tylko palcami, kciukami i dłońmi, ale także łokciami, kolanami i stopami. Na początku boli, ale po seansie człowiek czuje się jak nowo narodzony. Wykonywany jest na podłodze, na rozłożonym kocu. Do tego masażu nie musisz się rozbierać. Masażysta ugniata odpowiednie punkty na ciele przez ubranie. Naciska, naciąga ręce i nogi, stymuluje punkty energetyczne ciała. Ucisk budzi siły witalne, sprawia, że organizm zaczyna się bronić i staje do walki ze schorzeniami. Masaż rozluźnia napięte mięśnie, wygładza skórę, rozładowuje napięcia. Oddziałuje na psychikę – wycisza wewnętrznie i leczy bezsenność.

Masaż może stać się punktem programu każdego weekendowego wieczoru. Celebruj ten moment. Zaparz sobie zielonej herbaty, włącz przyjemną muzykę, zapal aromatyczne świece, weź gorącą, zmysłową kąpiel, otul się w ręcznik i poproś swojego ukochanego o masaż. Gorąco cię do tego namawiam. Nikt z nas nie jest przecież w stanie porządnie wymasować całe swoje ciało. Dlatego przydałyby się ciepłe ręce ukochanej osoby. Możesz odwdzięczyć mu się tym samym. To was rozluźni. Pamiętaj, by podczas masażu spokojnie i miarowo oddychać. Wdychaj powietrze przez nos, a wypuszczaj ustami. Podczas masażu powinnaś odczuć ciepło – tak działa nie tylko pocieranie, ale także olejki, które rozgrzewają twoją skórę.

Niezwykle zmysłowy jest masaż uszu. To coś dla kochanków. Możecie go robić jednocześnie. Zamknijcie oczy. Opuszkami palców masujcie sobie płatki uszne, przesuwając się w kierunku małżowiny. Czynność powtarzajcie energicznie przesuwając palce z góry na dół. Masaż stymuluje układ nerwowy i wzmaga pożądanie, mobilizuje do działania i uspokaja.

Osobom, które nie lubią rozcierania na ciele lepiących, tłustych olejków spodoba się masaż tajski, bo wykonuje się go na sucho, do tego w ubraniu i na materacu leżącym na podłodze. Masażysta wykorzystuje uciski nie tylko palców i rąk, ale i łokci, kolan, a nawet stóp. Uciskane są miejsca fizjologiczne i energetyczne organizmu. Rozciąganie przypomina trochę pozycje jogi. Masaż ten łagodzi bóle mięśni, kręgosłupa i stawów. Wspomaga leczenie bolących korzonków. Wzmacnia ogólną odporność organizmu. Przeznaczony jest również dla ludzi zestresowanych, prowadzących nerwowy tryb życia. Bardzo skutecznie odpręża i relaksuje.

W profesjonalnym salonie możesz skorzystać także z leczniczych masaży, które zrównoważą przepływ energii w organizmie, dodadzą energii ciału i duszy. Poproś o terapię dla nerek – jeśli cierpisz na nawracające zapalenie dróg moczowych lub masaż dla serca – jeśli miewasz kołatanie i odczuwasz częste kłucia w okolicy mięśnia sercowego. Masaż możesz stosować przy nadciśnieniu lub zbyt wysokim poziomie cholesterolu. Możesz także oczyścić organizm z toksyn poprzez techniki pobudzające szybsze krążenie krwi. Masaż może pomóc przy bólach wątroby i woreczka żółciowego, przy częstych infekcjach i przeziębieniach. Leczy stres, bóle głowy, migrenę i rozluźnia napięte stawy. Każdy powód, by ktoś cię wymasował, jest dobry.