Naleśniki zamiast pączków
EWA • dawno temuDziś tłusty czwartek. Mieszkańcy Wysp Brytyjskich mają swój odpowiednik tego dnia w postaci „tłustego wtorku” (Shrove Tuesday) przypadającego trochę później niż u nas, bo w ostatni dzień karnawału, tj. we wtorek przed Popielcem. Podczas gdy Polacy zajadają się pączkami, Anglicy wolą naleśniki, stąd dzień ten znany jest jako Pancake Day.
Dlaczego naleśniki? W kulturze brytyjskiej post to nie tylko wyrzeczenie się mięsa, ale także mleka, masła i jajek. Chodziło więc o przygotowanie potrawy z wykorzystaniem produktów, których trzeba będzie wyrzekać się przez kolejne 40 dni.
Pancake Day, zwany czasem Pancake Tuesday, Fat Tuesday lub Mardi Gras jest obchodzony również w Irlandii, Australii, Nowej Zelandii, Indiach oraz w Kanadzie. Tradycyjny angielski naleśnik jest nieco cieńszy niż francuski crepe, serwuje się go natychmiast po usmażeniu, a jego typowe nadzienie stanowi gulasz mięsny. Obecnie bardzo popularne są też naleśniki jedzone na słodko, posypane cukrem pudrem i polane sokiem z cytryny.
Dla porównania – amerykańskie i kanadyjskie naleśniki powstają z gęstego ciasta, które wylewa się grubą warstwą na rozgrzaną powierzchnię. Aby uzyskać puszystą konsystencję, do ciasta dodaje się proszek do pieczenia. Polewę stanowi syrop klonowy.
W Walii naleśniki zwane są welshcakes (crempogs). Tamtejsze ciasto zawiera śmietanę, dzięki czemu gotowe placki są pulchne i mają malutkie dziurki. Naleśniki smarowane są grubo masłem, potem układa się je w stertę, a rozpuszczony tłuszcz nasącza całość, spływając w dół przez dziurki. Takie naleśnikowe torty często przekłada się kawałkami ryby, boczku lub sera.
Zobacz także:
Crempog – walijskie naleśniki
Pancake Day recipes, BBC
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze