Jak nie zbankrutować przed świętami?
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuOzdoby świąteczne, prezenty i jedzenie mogą zrujnować niejeden budżet. Żeby ratować sytuację, wielu z nas decyduje się na zaciągnięcie kredytu, który spłacamy do kolejnych świąt. Oszczędzanie w Boże Narodzenie brzmi jak paradoks, ale czasami wystarczy kilka prostych sposobów, które pozwolą nie wydrenować doszczętnie kieszeni. Nie zawsze da się zastosować wszystkie rady, wystarczy wybrać kilka, żeby w portfelu zostało kilkaset złotych.
Oszczędzanie na święta nie leży w naturze Polaków. Kupujemy jak oszalali, nawet jeśli nas na to nie stać, na zasadzie „zastaw się, a postaw się”. Kiedy kryzys zagląda w oczy, warto przeformułować swoje życiowe motto. Radzimy, jak zaoszczędzić na przygotowaniach. Może się wydawać, że co to za oszczędność, nie wysłać kartek, czy nie kupić kolorowych opakowań. Ale diabeł tkwi w szczegółach i właśnie na takie drobiazgi podczas świąt wydajemy najwięcej.
Zaplanuj święta wcześniej
Z kartką i długopisem w ręku policz, ile pieniędzy możesz przeznaczyć na święta. Zrób wszystko, żeby z tej okazji nie pożyczać. Rozpisz, ile masz na jedzenie, a ile na prezenty, itd. Weź pod uwagę, czy idziesz na kolację wigilijną i obiad do rodziny, a może kogoś zapraszasz do siebie. Uwzględnij to w wydatkach. Najwięcej zapłacisz, kiedy wszystko zostawisz na ostatnią chwilę i będziesz kupowała chaotycznie. Poza tym zostawianie zakupów na dzień lub dwa przed świętami to masochizm – brak miejsc do zaparkowania, tłok w sklepach, długie kolejki do kasy i niepotrzebne nerwy. Pamiętaj przy tym, że święta trwają tylko dwa dni.
Nie płać kartami kredytowymi
Niech będzie to zabezpieczenie, a nie podstawowy środek płatniczy. Wydaje się wygodny, bo gotówka zostaje w kieszeni, a zakupy zrobione. Ale problem pojawia się wtedy, gdy okres bezodsetkowy mija, a oprocentowanie pożyczonej sumy rośnie w zastraszającym tempie. To zmarnowane pieniądze, których nikt nam nie zwróci. Na początku wykorzystaj bony świąteczne, potem zobacz, ile ci jeszcze brakuje.
Jedzenie
Zrób listę planowanych dań, zbierz przepisy, a następnie wypisz na kartce, ile czego potrzebujesz. Zakupy rób zawsze z listą w ręku. Unikniesz chaosu i niepotrzebnych wydatków. Uważaj na produkty świątecznie opakowane. Czasami są dużo droższe, niż w klasycznym anturażu, a zawartość ta sama. Zanim sięgniesz po 3 kilogramy mandarynek w cenie 2, pomyśl, kto zje taką ilość owoców. Zastanów się, co możesz kupić wcześniej i zamrozić. Tuż przed świętami ceny idą w górę. Nie idź do sklepu głodna, zawsze kupisz więcej, niż zaplanujesz. Jedzenie, które zostanie, możesz zamrozić, np. bigos z wigilii. I przede wszystkim zachowaj zdrowy rozsądek, bardzo często w euforii świątecznej atmosfery kupujemy, gotujemy jak dla wojska, a potem wyrzucamy.
Prezenty
Któż z nas nie lubi ich dostawać. I najczęściej przed Bożym Narodzeniem stanowią lwią część wydatków. W czach kryzysu warto jednak ustalić, że kupujecie je tylko dla dzieci. Niech każdy wrzuci do puli jakieś drobiazgi (zabawne, zaskakujące, miłe) i zróbcie loterię. Będzie przy tym wiele zabawy. Dzięki temu mąż nie dostanie piątego zestawu kosmetyków do golenia o zapachu, którego nie cierpi. Dziadek banalnych skarpetek, a ty kremu do twarzy, który nie pasuje do twojej skóry.
Wysyłanie kartek
To bardzo długa tradycja. Trudno porównać radość z otrzymanej pocztówki z mailem. Zakup ładnych kartek i znaczków wcale jednak nie jest tani. Możesz z nich jednak zrezygnować i wysłać życzenia przez internet (dołączając świąteczne filmiki czy obrazki, których jest bez liku i zupełnie za darmo), SMS, złożyć życzenia osobiście. Wyślij je w ramach wyjątku, np. starszej osobie bez dostępu do maila, przywiązanej do tradycji.
Papier do pakowania prezentów
Nie wyrzucaj opakowań, w których dostajesz podarki, używaj ich wielokrotnie. Wykorzystaj kolorową bibułę, która jest dużo tańsza niż papier pakunkowy. Możesz też zapakować prezenty w specjalnie wykonane na tę okazję rysunki dzieci. Będą miały zajęcie przed świętami, a rodzina ucieszy się z tego pomysłu, bo to bardziej osobiste. Nie kupuj drogich kokard, ale zwykłą rolkę wstążki i zrób kokardy sama. Jest to śmiesznie proste. Nie kupuj małych karteczek, na których pisze się życzenia dołączane do prezentu. Zrobisz je z papieru do pakowania. Wytnij większy kwadrat, złóż go na pół i na czystej, wewnętrznej stronie napisz dla kogo jest prezent. Możesz je zrobić również ze starych pocztówek.
Ozdoby bożonarodzeniowe
Dzieci uwielbiają choinkę i dla nich nie warto z niej zrezygnować. W innym wypadku możesz sama zrobić dekoracje z żywych gałązek. Nie tylko ładnie wyglądają, ale przede wszystkim niewiele kosztują. Zachowaj świąteczne zabawki dzieci z przedszkola, poproś je, aby zrobiły coś ładnego w domu, dzięki temu nie będziesz musiała kupować bombek. Jeśli już musisz coś uzupełnić, kup tuż przed świętami, będą kosztowały mniej. Sztuczna choinka to też bardzo dobry sposób na zaoszczędzenie świątecznych pieniędzy. Może nie jest ona tak atrakcyjna jak żywa, ale na pewno posłuży wiele sezonów. Dla zapachu świerku możesz postawić w wazonie kilka świeżych gałązek.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze