Być kobietą wykształconą
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuZdobywanie dodatkowych kwalifikacji to nie tylko domena młodych. Ambitną można być również po trzydziestce a nawet czterdziestce. Swoje kwalifikacje można poszerzać w każdym wieku. Jak?
Możliwości jest wiele. Od prywatnych kursów aż po państwowe uczelnie. Studia zaoczne, na których w salach wykładowych obok dwudziestolatków zasiadają również trzydziestoparolatkowie, nikogo już nie dziwią. Wręcz przeciwnie. Poza czysto zawodowymi sukcesami, które może zagwarantować dodatkowy kurs czy studia, można nawiązać również nowe przyjaźnie i rozwijać swoje pasje.
Warto również wybrać się na kurs języka. Wiele kobiet, które nie miało możliwości nauki języka obcego wcześniej, może łatwo nadrobić zaległości. W trudnej sytuacji na rynku pracy dodatkowa umiejętność będzie jedynie plusem.
Jeśli problemem są pieniądze, a raczej ich brak, również można znaleźć rozwiązanie. Niektórzy pracodawcy chętnie współfinansują naukę swojego pracownika, szczególnie jeśli pracuje już dość długo i widać u niego chęć rozwoju. Innym rozwiązaniem są również kursy finansowane przez Unię Europejską, urzędy pracy czy też samorządy. Kursy dla kobiet stanowią tu większość. Spis kursów można zwykle znaleźć na witrynach urzędów miejskich oraz organizacji pozarządowych. Wiele uczelni wyższych organizuje również kursy wakacyjne, a także tańsze studia eksternistyczne. Warto także rozejrzeć się w ofercie uczelni na normalny rok akademicki – przykładowo na Uniwersytecie Warszawskim organizowane są zajęcia w ramach Uniwersytetu Otwartego, na które zapisać może się każdy, bez względu na wiek i dotychczasowe wykształcenie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze