Zafałszowane diety cud
DAMIESA • dawno temuOkazuje się, że mity takie jak picie dużych ilości soku grejpfrutowego, czy spożywanie surowych warzyw i owoców wcale nie pomaga schudnąć. Zdaniem wiodącego eksperta są to tezy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a w które błędnie wierzy wiele osób będących na diecie.
Prof. Chris Hawkey, przewodniczący British Society of Gastroenterology (BSG), sugeruje, iż niektórzy wykształcili quasi-religię na temat tego, co jest najlepsze do spożywania. Diety te mają mało lub nic wspólnego z udowodnioną naukowo skutecznością.
Naukowiec wymienił w swojej pracy ponad 12 diet, w tym m.in. tę, która twierdzi, że wszelkie gotowanie potraw powoduje utratę substancji odżywczych, w związku z czym zaleca się jedzenie tylko surowych warzyw i owoców, dietę grejpfrutową, opartą na idei, iż pewien enzym zawarty w tym napoju rozkłada tłuszcze, oraz dietę zasadową (alkaliczną), która przemawia za utrzymaniem odczynu bardziej zasadowego we krwi poprzez konsumowanie specyficznych dań.
Według prof. Hawkey’a, najważniejszą rzeczą jest, by pomimo rosnącej popularności tego typu metod odchudzających, zauważyć, że tak naprawdę tracimy kontrolę nad walką z otyłością… Dieta grejpfrutowa, którą rzekomo stosowała piosenkarka Kylie Minogue, najprawdopodobniej nie odniosła skutku, bowiem zanim enzym dotarł do tkanki tłuszczowej, zostałby rozłożony w jelitach.
Dieta, którą podobno stosował były premier Wielkiej Brytanii William Gladstone, oparta na przeżuwaniu jedzenia w buzi 32 razy, by tym wspomóc proces trawienia, również nie jest poparta miarodajnymi dowodami. Jeśli chodzi o kontrowersyjną dietę Atkinsa, badacz ma mieszane odczucia, mówiąc, że ludzie powinni unikać węglowodanów i spożywać raczej białka.
Źródło: jejzdrowie.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze