Leczenie cellulitu zależne jest od jego fazy. Sprawdź, jak rozpoznać, którą mamy
Najbardziej zaawansowana postać cellulitu sprawia, że idealne wygładzenie skóry jest prawie niemożliwe
Lekarze medycyny estetycznej rozróżniają cztery podstawowe fazy cellulitu. W I fazie zaczynają się zaburzenia krążenia w obrębie tkanek, zwłaszcza w obrębie ud czy pośladków. Grudki są prawie niewidoczne, a zmniejszyć je może zwykły masaż.
– U pacjentek, które mają II fazę cellulitu, czyli że jest on widoczny wtedy, kiedy ściśniemy tkankę, poza endermologią dobrze jest zastosować karboksyterapię. Jest to naturalna metoda pobudzająca krążenie krwi i metabolizm tkanki tłuszczowej – tłumaczy Ewa Rybicka.
W III i IV fazie poleca się fale uderzeniowe. W ostatniej fazie leczenie zajmuje naprawdę długie miesiące, a efekty są uzależnione od wytrwałości pacjentki. Należy jednak liczyć się z tym, że gdy cierpimy na najbardziej zaawansowaną postać cellulitu sprawia, idealne wygładzenie skóry jest prawie niemożliwe.
Źródło: Newseria
Źródło zdjęć: Shutterstock
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze