KOT-PIELĘGNIARZ pomaga w leczeniu innych. Sam cudem uniknął uśpienia
Przyniesiono go do nas, żeby mu skrócić cierpienie. To była mała, biedna kulka, niespełna dwumiesięczna - mówi weterynarz.
Schronisko dla zwierząt w Bydgoszczy ma nowego pielęgniarza. Jest nim Rademenes — kot, który cudem uniknął uśpienia i teraz umila ciężkie chwile innym zwierzętom.
Przytula się do każdego zwierzaka w gabinecie - mówi Lucyna Kuziel–Zawalich, weterynarz z bydgoskiego schroniska, która obecnie jest właścicielką czworonoga.
Rademenes, czarny kot-pielęgniarz, w ubiegłym roku trafił do bydgoskiego schroniska. Miał zostać uśpiony.
Przyniesiono go do nas, żeby mu skrócić cierpienie. To była mała, biedna kulka, niespełna dwumiesięczna, z zapaleniem górnych dróg oddechowych, z początkami łysienia na łebku — opowiada weterynarz. Długotrwałe leczenie odniosło skutek, a pani Lucyna Kuziel–Zawalich nie mogła się oprzeć jego urokowi. Kobieta przygarnęła zwierzę.

Źródło: TVN24/x-news
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze