Podkład do twarzy to z pewnością jeden z najlepszych przyjaciół niemalże każdej kobiety. W dobie coraz nowszych rozwiązań kosmetycznych uzyskanie efektu nieskazitelnej, zdrowej cery nie sprawia już większego problemu. Podobnie jak wiele innych firm, Faberlic wychodzi do nas z nową propozycją trwałych, wodoodpornych kosmetyków, zamkniętych w ślicznych, intensywnie czerwonych opakowaniach. Myślę, że to właśnie ze względu na wygląd buteleczki, skusiłam się na podkład tejże firmy.
Opakowanie kosmetyku z wygodnym aplikatorem w kształcie dzióbka, mieści 30 ml kosmetyku, a więc tyle ile większość tego typu specyfików. Podkład ma dość rzadką konsystencję, ale jak okazuje się po nałożeniu na twarz, wydaje się dużo bardziej treściwy. Nie muszę chyba rozpisywać się, iż wpływa to pozytywnie na jego wydajność. Zapach podkładu jest dość specyficzny. Podczas aplikacji zdecydowanie mocny, lekko kremowy, ale z domieszką jakby aptecznej, ziołowej nuty. Z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Na szczęście szybciutko się ulatnia, choć szczerze powiedziawszy, zapachy kosmetyków nie drażnią mnie specjalnie, pod warunkiem, iż nie są przesadnie słodkie i mdłe.
Na stronach katalogu Faberlica, producent zapewnia o trwałości kosmetyku z jednoczesnym utrzymaniem uczucia komfortu nieściągniętej cery. Kosmetyk zawiera także liposomy stymulujące syntezę kolagenu. Na opakowaniu doczytałam się także, iż podkład powinien zapewnić nam ochronę przez aż 16 godzin! Do tej obietnicy podeszłam sceptycznie i jak się później okazało nie bezpodstawnie.
Jak już wspomniałam wyżej, wygodny aplikator pozwala na aplikację kosmetyku w dokładnie takiej ilości, jakiej potrzebujemy. Podkład rozprowadza się na skórze szalenie łatwo i równomiernie. Nawet wykonując makijaż "w locie" nie musimy obawiać się nieestetycznych smug i ciemnych plam.
Kolejną zaletą owego kosmetyku jest znakomite krycie. Maskuje wszelkie niedoskonałości cery, od plam pigmentowych po wypryski i zaskórniki. Odkąd używam tego podkładu całkowicie zrezygnowałam z pudru sypkiego, gdyż dosłownie odrobina tego kosmetyku zapewnia zdrowy, świeży wygląd mojej skórze. Dodam jeszcze, iż jestem posiadaczką cery mieszanej, a podkład niestety nie ma za zadanie matować. Tak więc konieczne jest nałożenie odpowiedniego dla danej cery kremu. Wtedy efekt (w moim przypadku matu) utrzymuje się dość długo. Podkład zgodnie z obietnicą producenta nie obciąża cery, nie zapycha porów skóry. Stosuję go już od prawie miesiąca i nie zauważyłam by powodował powstawanie nowych wyprysków czy zaskórników.
Właściwie wydawać mogłoby się, iż pośród tych wszystkich zalet nie można już dopatrzyć się żadnych mankamentów. Ja jednak je znalazłam i z przykrością muszę stwierdzić, iż nie jest to kosmetyk iście idealny. Po pierwsze obiecywana 16-godzinna ochrona jest wysoce przesadzona. Owszem, podkład jest odporny na działanie wody i przeróżnych czynników zewnętrznych, ale nałożony rano, późnym popołudniem prosi się o poprawki. Przyznam, że mimo wszystko jest to jeden z nielicznych kosmetyków, które utrzymują się na mojej skórze tyle czasu w tak dobrym stanie, ale skoro producent obiecuje więcej to potencjalny klient na to właśnie liczy.
Kolejną rzeczą, która średnio odpowiada mi w tym podkładzie jest poczucie, iż faktycznie nosi się go na twarzy. Mimo iż podkład nie tworzy efektu maski to około godziny, dwóch po aplikacji czujemy go na skórze. Może to świadczyć o tym, iż kosmetyk nie jest aż tak lekki jak zapewnia producent, a to sprawia, iż chętnie sięgnę po niego jesienią, zimą, być może wiosną, ale z pewnością nie latem.
Dużym problemem może być fakt, iż kosmetyk dostępny jest jedynie w dwóch jasnych odcieniach. Kość słoniowa zdecydowanie dla pań typowo bladolicych oraz porcelana dla osób o jasnej karnacji. Niestety panie korzystające z uroków solarium, słońca bądź naturalnie obdarzone ciemniejszą skórą nie znajdą dla siebie odpowiedniego wariantu.
Podsumowując - kosmetyk ma bardzo dużo zalet i faktycznie dobrze wywiązuje się ze swojej roli. Dobrze kryje, nie tworzy efektu maski, nie obciąża przesadnie skóry, utrzymuje się w miarę długo. Wady, o których wspomniałam raczej mnie od niego nie odstraszają. Z pewnością zakupię kolejną buteleczkę, gdy ta się już skończy, gdyż kosmetyk jak już wspomniałam, jest bardzo dobry z wyłączeniem jednak pory letniej i upalnych dni.
Cena kosmetyku nie jest być może dla wszystkich zachęcająca, ale uważam, iż adekwatna do jakości. W promocji podkład można zakupić za około 30 zł. Natomiast cena regularna wydaje się być nieco przesadzona.
Producent | Faberlic |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 45.00 PLN |