Jestem wielką fanką owocowych balsamów do ust firmy Lavera. Ten sztyft ma bardzo solidne i estetyczne opakowanie w kolorze czerwonym, które nie psuje się przez cały okres użytkowania. Ma wprost obłędny zapach truskawek. Smaku nie posiada.
Balsam jest troszkę twardy, ale to jedyna wada. Naprawdę świetnie nawilża i odżywia. Posmarowane nim usta nabierają nieco koloru i pięknie naturalnie połyskują. Dość długo utrzymuje się na wargach. Dodatkowym plusem jest naturalny skład. Do produkcji tego specyfiku użyto dziesięciu ekologicznych olejów.
Dodam jeszcze, że ten truskawkowy balsam tak mi przypadł do gustu, że kupiłam kolejny, tym razem porzeczkowy i też jestem oczarowana.
Składniki: masło shea*, olej z oliwek*, wosk pszczeli*, wosk Candelilla, squalan, masło kakaowe, olej z jojoby*, lecytyna, witamina E, olej sojowy*, glicerydy sojowe, emulgator roślinny, wosk szelakowy, olej ze słodkich migdałów*, olej kokosowy*, olej z awokado*, sterole roślinne, Caprylic Triglyceride – trójglicerydy (mieszanka olejów roślinnych), ekstrakt z czerwonej papryki, ekstrakt z owocu truskawki*, olej z nagietka, ekstrakt z liści aloesu*, olej z róży piżmowej*, olej z nasion słonecznika, witamina E, witamina C, mieszanka olejków eterycznych, karmin.
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
Producent | Lavera |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |