Eleganckie, granatowe, prostokątne opakowanie ze złotym napisem mieści w środku 2,3 g cieni w dwóch kolorach, dwa aplikatory oraz średniej wielkości lusterko. Kolory, które wybrałam to 665 Diorchic (ciemny brąz i karmel). Cienie można stosować na sucho uzyskując delikatny, transparentny efekt, bądź na mokro, gdy chcemy, aby kolory były bardziej intensywne. Do cieni dołączona jest ulotka z instrukcją jak malować powieki zarówno na sucho jak i na mokro, oraz kiedy stosować, który aplikator.
Kolory, choć w pudełeczku wyglądają na mocne i żywe to stosowane na sucho dają dość delikatny efekt. Po kilku godzinach kolory delikatnie bledną, ale cienie nie osypują się i nie zbierają w załamaniach powiek. Cienie stosowane na mokro dają mocniejszy, wyrazisty makijaż i wytrzymują na powiekach cały dzień w niezmienionej postaci.
Ogólnie oceniam je na czwórkę z dużym plusem.
Za granicą za produkt zapłaciłam około 76 zł.
Producent | Christian Dior |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Cienie w kamieniu |
Przybliżona cena | 76.00 PLN |