Uwielbiam wszelkiego rodzaju pianki - są takie mięciutkie i puszyste. Gdy tylko zobaczyłam tę w promocji pozakatalogowej w bardzo korzystnej cenie, wiedziałam, że musi być moja.
Pianka zamknięta jest w niebieskim, wysokim pojemniku o pojemności 150 ml. Opakowanie jest proste, zwyczajne, ale estetyczne. Nie zauważyłam, żeby się wyślizgiwało z rąk pod prysznicem, a to duży plus. Nie miałam też problemu z zatykającym się wylotem aplikatora, a to też się zdarza.
Sama pianka jest dość gęsta i bardzo przyjemna w dotyku. Gładko sunie po skórze i dobrze oczyszcza. Trochę nawilża, jednak posiadaczki suchej skóry będą potrzebowały balsamu. Ze względu na swoją dość gęstą konsystencję i formę, pianka jest wydajna - 150 ml starcza na dość długo.
Kosmetyk zawiera olejki: geraniowy, cytrynowy i palisandorowy. Pianka ma za zadanie przywracać równowagę. Ogólnie zawsze się relaksuję i odstresowuję pod prysznicem, więc nie wiem, ile w tym było zasługi kosmetyku, a ile samej kąpieli. Zapach jest bardzo delikatny i dość szybko się ulatnia - ja to uważam za plus.
Podsumowując, pianka pod prysznic firmy Oriflame jest godna polecenia. Jedyne, co może odstraszać, to zbyt wysoka cena standardowa, jednak kosmetyku nie ma już w stałej ofercie katalogowej, więc możemy liczyć na jakieś specjalne oferty z niższą ceną.
Polecam!
Producent | Oriflame |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 35.00 PLN |