Mam niezwykle suchą skórę, która nie posmarowana przed snem mocno nawilżającym balsamem, rankiem staje się nadmiernie przesuszona, pokryta białym "meszkiem", a na dodatek okropnie swędzi. Zwykle ratowałam się kosmetykami aptecznymi, ale tym razem postanowiłam spróbować innego produktu.
Opakowanie jest niezwykle funkcjonalne, z pompką ułatwiającą wydobycie emulsji. Dla mnie wystarczą 3 ruchy pompką na pokrycie jednej łydki. 300 ml starcza na długo, na około 2 miesiące.
Do zapachu musiałam się przyzwyczaić – jest trochę apteczny, trochę słodki. Producent o samym zapachu nie pisze nic.
Konsystencja jest, jak dla mnie, bombowa. Jest dosłownie emulsją, ale nie przesadnie rzadką, więc nie spływa z ciała. Zadziwiająco szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości. Faktycznie odżywia skórę - stała się bardziej promienna, bez uczucia szorstkości, bez uczulenia. Kosmetyk można stosować rano i wieczorem.
Ogólna ocena? Produkt bardzo dobry za dobrą cenę. Kobietom, które nie wymagają od kosmetyku pięknego zapachu serdecznie polecam.
Producent | Neutrogena |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 22.00 PLN |