Bursztyny kojarzą się wszystkim z morzem, plażą i wakacjami. Te w wydaniu Barwy to jednak cięższa woń kadzidełek, dość nietypowa dla mydła. To oraz fakt, że cenię markę za jej mydła specjalne i lecznicze, zachęciło mnie do wyboru kilku mydełek „zwykłych”, w tym bursztynowego z proteinami mleka.
Mydełko, poza niezwykłym zapachem, nie wykazuje szczególnych właściwości. Pieni się dobrze, nie rozpływa. Może odrobinę wysusza i napina, ale przez to skóra wydaje się gładsza. Stosuję je do całego ciała, także do twarzy i krzywdy mi nie zrobiło, co więcej – jestem bardzo zadowolona z jego działania. Warto też zwrócić uwagę, że mydełko zostało odznaczone symbolem jakości Q a na opakowaniu producent chwali się, iż jest to produkt naturalny.
Kostka 100 g kosztuje około 1 zł.
Polecam.
Skład: sodium palmitate, sodium palm kernelate, aqua, ,glycerin, palm acid, palm kernel acid, sodium chloride, tetrasodium EDTA, etidronic acid, parfum, propylene glycol, alkohol denat., amber, hydrolyzed milk protein, glyceryl stearate, titanium dioxide, benzyl salicylate, linalool, hydroxycitronellal, 2-(4-tert-butylbenzyl)propionaldehyde.
Producent | Barwa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 1.00 PLN |