„Łączy najwyższą jakość z największą zawartością naturalnie pozyskiwanych środków opalających – DHA i Erytrulozy z dwoma najsilniejszymi przeciwutleniaczami z granatów i zielonej herbaty oraz witaminami A i E. Odpierają one ataki niezwykle reaktywnych wolnych rodników, które znane są z tego, że osłabiają układ odpornościowy i sprawiają, że skóra staje się cieńsza, traci elastyczność, a także pokrywa się przebarwieniami starczymi i zmarszczkami. Fake Bake Gold Self-Tan Lotion wykorzystuje system koloryzacji “widzisz, gdzie nakładasz” i zawiera większe stężenie czynników opalających przyspieszających pojawienie się opalenizny, dzięki czemu wystarczy od 4 do 6 godzin, by uzyskać pożądany kolor skóry. Dodatkowym plusem jest przyjemny zapach podczas i po aplikacji. Produkt zawiera rękawice wielokrotnego użytku. Nie zawiera parabenów”
Co roku latem mam dylemat, czy opalać się, czy też zrezygnować całkowicie z opalenizny. Nie przepadam za wylegiwaniem się na słońcu, ponadto, jak wiadomo słońce powoduje starzenie się skóry, a z drugiej strony nie czuję się komfortowo z tzw. potocznie 'białą skórą'. Sięgnęłam więc po balsam samoopalający i wybrałam profesjonalny produkt marki Fake Bake.
Kosmetyk znajduje się w miękkiej, białej tubie, wygodnej w użyciu. Kolor produktu nieco mnie na początku zaskoczył. Odcień kremu jest ciemnobrązowy, co okazuje się zbawienne przy jego aplikacji, ponieważ dokładnie widać, gdzie jest go za dużo, a gdzie jest go niedostatecznie.
Konsystencja jest nieco śliska, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze za pomocą dołączonych rękawiczek. Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w używaniu kosmetyków samoopalających, a tutaj udało mi się uzyskać ładny jasny opalony kolor bez smug i zacieków.
Uważam, że jest to świetny samoopalacz do osób z jasną karnacją, takich jak ja. Opalenizna jest dość trwała, choć pogłębiałam jej kolor raz w tygodniu. Nie zauważyłam jakiegoś nadmiernego ścierania się czy plamienia ubrań.
Dodatkowo balsam bardzo ładnie pachnie, dla mnie jest to mieszanka karmelu i wanilii. Plusem jest też to, że kosmetyk zawiera antyutleniacze i witaminy, a więc dodatkowo świetnie pielęgnuje skórę.
Wśród tylu zalet widzę tylko jedną wadę produktu, mianowicie cenę, choć pewnie, jeśli spojrzeć na to, w ten sposób, że można mieć ładną, bardzo naturalną opaleniznę bez 'smażenia się' na słońcu i niszczenia skóry, to taki balsam jest godny polecenia.
Producent | Fake Bake |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Samoopalacze i balsamy brązujące |
Przybliżona cena | 170.00 PLN |