"Szampon do włosów Color Repair odbudowuje włosy by zatrzymać w nich kolor. Zaawansowana technologia regenerująca Dove zawiera Micro Moisture Serum, które pomaga regenerować powierzchnię włosów, żeby zatrzymać w nich kolor oraz fibre actives, które posiadają właściwości wnikania w głąb włosów i regenerowania ich od środka".
Nigdy nie używałam produktów firmy Dove, więc poczułam, że to najwyższa pora tym bardziej, gdy na rynku pojawiła się najnowsza edycja.
Mam włosy farbowane, więc przez to wysuszone. Na początku używania tego szamponu wraz z odżywką tej samej serii rzeczywiście można było poczuć różnicę. Włosy były miękkie w dotyku ładnie błyszczały.
Czy szampon zatrzymuje kolor? Myślę, że każdy szampon będzie go raczej wypłukiwał - ja różnicy nie zauważyłam. Ale mniej więcej po zużyciu połowy butelki zaczęło się dziać nie dobrze. Szampon zaczął niesamowicie przetłuszczać mi włosy do tego stopnia, że trzeba było myć je codziennie. Zawsze słyszałam, że Dove jest bardzo napchany silikonami i teraz sama mogłam przekonać się o tym. To one sprawiają to, że na początku włosy wyglądają świetnie a po jakimś czasie jest wprost odwrotnie.
Zapach też niczym mnie nie zachwycił, trudno go określić. Konsystencja jest bardzo gęsta.
Opakowanie (250 ml) jest miłe dla oczu, ale takie proste, bez zbędnych dodatków.
Niestety bardzo zawiodłam się na nim.
Producent | Dove |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |