Kredek do oczu mam sporo, bardzo je lubię i często stosuję. Oczywiście podstawą jest czarna, ale w moim kuferku mam także odcienie fioletu, brązu czy turkusu. Ostatnio do mojej kolekcji dołączyła nowość Rouge Bunny Rouge, czyli kredka w granatowym kolorze nazwanym Vera. Akurat tego koloru używam bardzo rzadko, bardziej zainteresowała mnie sama marka.
Pierwsze wrażenie: czarna, drewniana oprawka w białe wzory, plastikowa skuwka i kartonowe pudełeczko wykonane są solidnie. Wkład nie jest zbyt miękki, ale łatwo narysować równą linię. Granatowy (lekko metaliczny) kolor jest widoczny, prezentuje się efektownie i harmonizuje z moją zieloną tęczówką.
Wbrew radom producenta nie używam jej na górną powiekę, bo od tego mam eyelinery. Nakładam ją tylko na linii wodnej, czyli na dolnej powiece i tam spisuje się bardzo dobrze. Nie podrażnia oczu, nie rozmazuje się, zostaje na miejscu cały dzień. Daje się łatwo zmyć każdym preparatem do demakijażu. Nie wymaga częstego temperowania, mimo wielokrotnego używania ani razu jej nie ostrzyłam i nadal dobrze rysuje
Generalnie bez zastrzeżeń, ale i bez fajerwerków. Przyjemna w użyciu, ale zwykła, jakich wiele na rynku. Jeśli jednak chcecie poeksperymentować z kolorami to polecam. Do wyboru jest 6 ciekawych odcieni.
Skład: Triethylhexanoin, Mica, Ricinus Communis ( Castor Oil), Cera Alba (Beeswax), Copernicia Cerifera ( Carnauba) Wax, Ozokerite, Dipentaerythrityl Tetrahydroxystearate/ Tetraisostearate, Polimethyl Methacrylate, Tocopheryl Acetate, Rosa Canina (Rosa Canina Fruit Oil), Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, CI 77499, CI 77492, CI 77000, CI 42090, CI, 77007, CI, 77289, CI 77288, CI 77891, CI 77742, CI 19140, CI 77163, CI 77510, CI 75470, CI 77491
Producent | Rouge Bunny Rouge |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Kredki |
Przybliżona cena | 75.00 PLN |