Matowy lakier do paznokci to niezła alternatywa dla kobiet, którym znudziły się tradycyjne, błyszczące lakiery. Niestety lakier Wibo nie jest produktem doskonałym.
Dostępny jest w 5 odcieniach. Mój kolor to malinowy róż, który jest taki sam na paznokciach jak w buteleczce. Nakłada się bardzo wygodnie i szybko, nie robi smug i nie prześwituje. Jedna warstwa w zasadzie wystarczy, aby otrzymać nasycony kolor. Jednakże lakier nie jest do końca matowy. Owszem, bezpośrednio po pomalowaniu paznokcie zyskują matowy efekt, ale kiedy lakier wyschnie efekt ten zmienia się na satynowy.
Największą jednak wadą tego lakieru jest to, że nadaje się chyba wyłącznie dla kobiet z idealnymi paznokciami, ponieważ uwypukla każdy mankament i nierówność płytki! Widać to całkiem wyraźnie!
Nie jest też niestety trwały. Na moich paznokciach utrzymał się jedynie dwa dni, później zaczął nieestetycznie odpryskiwać.
Producent chciał stworzyć fajny, efektowy lakier, który pozowali osiągnąć modny i ciekawy matowy efekt na paznokciach, ale jest to kosmetyk niedopracowany. Ciężko mi go polecić ze względu na wyżej wymienione wady.