Marka Too Faced ma swoje fanki na całym świecie, dlatego gdy na wyprzedaży wypatrzyłam podwójny cień w moich ulubionych kolorach za ułamek jego pierwotnej ceny – nie zawahałam się.
Moje zestawienie to „Erotica & Silky Teddy, czyli czekoladowy brąz i piaskowy beż – podobnych mam mnóstwo, ale wszystkie uwielbiam. Cień zapakowano w sprytnie skonstruowany kartonik, a mieści się w czarnej, okrągłej kasetce (2,5 g) z różowym, wypukłym wzorem. Aplikatora brak, ale nie robi mi to większej różnicy.
W kasetce kolory wyglądają świetnie, na skórze – czar trochę prysł. W Erotice, czyli brązie jest mnóstwo złotych drobinek, a Silky Teddy jest bardzo mocno perłowy. Oczywiście nie spodziewałam się matu, ale za takimi efektami jakoś nie przepadam, chociaż razem wyglądaj ciekawie, zwłaszcza z lśniącą kreską narysowaną ciemniejszym z duetu. Kosmetyk aplikuje się przyjemnie, jest lekko kremowy i mocno pigmentowany, nie osypuje się przy aplikacji i nawet bez bazy trwa na powiece praktycznie bez zmian przez cały dzień, ale takie rezultaty dają również cienie… 10 razy tańsze.
Teraz wiem, że strasznie żałowałabym, gdybym porwała się na ten kosmetyk w regularnej cenie, choć jest bardzo fajny.
Producent | Too Faced |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Cienie w kamieniu |
Przybliżona cena | 73.00 PLN |