Mięciutka delikatna konturówka do ust Inglota już jakiś czas temu zagościła w mojej torebce.
I jak się wydaje, zagościła na dłużej.
Lubię kosmetyki tej firmy, gdyż za niską cenę oferuje towar naprawdę niezłej jakości i w całkiem atrakcyjnym opakowaniu. Tak jest i tym razem - konturówka całkiem nieźle spełnia się w swej roli. Jak już wspomniałam jest dość miękka, a więc nie rani wrażliwej skóry ust, dobrze się rozciera, nie tworzy, zatem wyraźnie odcinających się kresek. Jest stosunkowo trwała, niestety mam wrażenie, że lekko wysusza usta.
Świetnie sprawdza się także w roli kredki do oczu- i przyznam, że jako takiej używam jej najczęściej. Mój kolor to odcień 66, a więc lekko „plastikowy” róż. Ładnie podkreśla ciemnozielone oczy, choć i niebieskie wyglądają w tej oprawie bardzo atrakcyjnie.
Produkt może nie jest żadną rewelacją, ale sądzę, że za taką cenę oraz przy takiej wydajności i szerokim wyborze kolorów warto go mieć.
Producent | Inglot |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Konturówki |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |