Jungle Elephant EDP

Podsumowanie:

Moja tesciowa ma miniature tych perfum i je przetestowalam. Zapach dla mnie z kategorii ´´dusiciel´´ciezki, duszacy wlasnie, nie wyobrazam sobie mlodej osoby nim pachnacej. Pasuje idealnie wlasnie do kobiety po 50. Flakon ladny.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Kupiłam kolekcję miniatur Kenzo. Byłam strasznie podniecona bo to moje pierwsze tej marki i .. jestem oczarowana co chwilę niucham nadgarstek, czyżby miłość od pierwszego .. ?! Ktoś kiedyś napisał: " Tak pachnie SEX " Jest to zapach, który się kocha albo nienawidzi. Bardzo zmysłowy, mocny i trwały.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Od 7 lat jestem wierna tym perfumom i nie sądzę, by coś miało się w tej materii zmienić:)
Zapach jak wiadomo to kwestia gustu, ale z trwałością tych perfum nie można dyskutować.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Mój mężczyzna go wręcz uwielbia;) Ja z resztą również...

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Nie cierpię tych perfum!
Byc moze to wynika z mojej nienawisci do irytujacego zapachu gozdzikow, te perfumy doprowadzaja mnie do szalu, utraty apetytu i oduchow wymiotnych. Mam nadzieje, ze nigdy nie poznam nikogo, kto ich uzywa bo chyba zerwalabym znajomosc ze wzgledu na zapach o.O Dlatego...ODRADZAM!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

To moja miłość od kilku lat, zbierałam się i zbierałam i wreszcie poszłam na całość, dosłownie: od tygodnia jestem właścicielką 100 ml. Słoń nie jest dla każdej kobiety, i nie kazdemu facetowi się podoba. Prawda jest taka, że albo podoba się strasznie albo odrzuca. Do tego zapachu trzeba odwagi, trzeba lubić stać w centrum zainteresowania, być innym niż wszyscy (vide ogórkowe wonie- dobre, ale trochę nudne). Ja uwielbiam jego ciepło, wtapia mi się w skórę tak, że czuję, że to jest właśnie MÓJ zapach. Polecam wszystkim...chociażby spróbować.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

znałam ten zapach od lat, zwracałam uwagę na każdą kobietę, która pachniała nimi... jednakże nie wiedziałam, że to akurat słonik kenzo. Byłam w pozytywnym szoku kiedy dostałam je od tatusia i okazało się, że to zapach o którym skrycie marzyłam:)) pachną mi kisielkiem domowej roboty, który robiła kiedys moja babcia:)))

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

kocham ten zapach. Zgadzam sie że się go kocha lub nienawidzi i że nie można przejśc obok niego obojetnie.Mój kolega opowiadał, że gdy był na imprezie u znajomego przeszła obok niego dziewczyna, niezbyt urodziwa (tak powiedzial co jest troche niegrzeczne z jego strony),pachniała tak pięknie, tajemniczo, że nie mógł od niej oderwac wzroku i pół imprezy o niej myślał. Wkońcu zdobył sie na odwagę by znia porozmawiać. Pachniała Jungle Elephant. Coś musi byc w tym zapachu

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Naście lat temu zakochałam się w tym zapachu i jak do tej pory nie znalazłam lepszego i trwalszego.
Z tego, co się zorientowałam, to albo się bardzo podoba, albo bardzo nie podoba. Wzbudza silne emocje.
Uwielbiam ten zapach!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

zapach nalezy do typu Killer.jest tak kontrowersyjny jak ANGEL od T.Mugglera,czy CHANEL.nr 5.albo sie go kocha ,albo nienawidzi.trzy razy robilam podchody do tego zapachu i za kazdym razem bylam oczarowana.recenzja trafiona w 100%.gdybym miala opisac zapach to powiedzialabym,ze pachnie jak ryz z mlekiem podprawiony cynamonem,albo jak kwiatek maciejka.bardzo trwaly.jest stanowczy i zdecydowany jak prawo dzungli.nie kazdej kobiecie sie podobaja,ja je CELEBRUJE i je KOCHAM.niepowtarzalne.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

mój chłopak się w nich zakochał... uni sex, ale nie dla mnie

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

cudowne,boskie,recenzja w 100%trafiona

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

zapach ohydny, paskudny, sztuczny i mydlany. Takim czymś mogłaby pachnieć moherowa babcia z koscioła a nie elegancka kobieta XXI wieku!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ten zapach to, ze tak powiem, przeznaczny jest tylko dla koneserek perfum. Kobiet, ktore wiedza czego w zyciu chca - a Ja wiem i dlatego je uwielbiam. Mnie najbardziej przytlaczaja nieoryginalne zapachy typu \"konwalie i landrynki lub slodziutkie brzoskwinki\". nieznosze np. Celine Dion, czy CK Summer. Po co wtedy wogole uzywac perfum jezeli pachna one kwiatkowym zelem pod prysznic? L\'elephant moze okazac sie za ciezki nawet dla wielbicielek \"prawdziwych\", orientalnych perfum, jednak sa tak intrygujace, ze niemalze trzeba do nich dorosnac. Pachna prawdziwa, dzika dzungla. Ja sam mieszkam na Florydzie, tylko 90 mil od Kuby i wiem, ze tak naprawde pachnie ten klimat.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

kocham, szaleję, uzależniłam się, cuuudny zapach, zapach pożadania, seksu, sprawia, ze przestaję być grzeczną dziewczynką, cuuudo, są moje, dobrze się w nich czuję, próbowałaj je zdradzić wielokrotnie, nie udawało się, miłość na maksa, chyba się nigdy nie skończy, uzależniłam się, na zawsze numer 1, nawet ich na sobie nie czuję, diabelsko trwałe, rozpoznawalne, mój mąż za nimi szaleje...

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Hmmm..czytam niektore komentarze i az mnie zlosc bierze.."zaperfumowane nieświeże ciało" ,"stare pudernice z kilkoma centymetrami tapety w upał","nawet jak ktos lubi to nie powinien kupowac z litosci dla otoczenia"..nie rozumiem..
niektorzy piszący tutaj kompletnie nie znają sie na rzeczy..
Po pierwsze jedne perfumy na roznych 2 osobach mogą pachniec inaczej, po drugie osobiscie wole wąchac zaperfumowana stara pudernice w upał niz zapoconego chłopa - naprawde chyba nie znacie najgorszych woni..;>>>
Dla mnie Słon jest nieziemski i supertrwały.Dalabym mu szóstke, ale nie zebym polecala wszystkim ..bo on nie jest dla kazdej kobiety.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

chciałabym taki mały flakonik, do psikania raz po raz, bo zapaszek ładny ale potrafi przytłaczać

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

O nie ratunku!!!! Moja mama je ma. Ilekroć sie nimi wypsika muszę po kontach się chować żeby tego zapachu nie poczuć bo jest tak męcząco-mdlący, że zbiera mi sie na wymioty! OKROPIENSTWO bardzo, bardzo, bardzo trwały, czuć go niestety wszędzie...

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ten zapach oczarował mnie wiele lat temu w liceum, chociaż teraz myślę że trzeba do niego trochę dojrzeć. Nie do końca współgra z nastolatką, choćby nie wiem jak świadomą swojej kobiecości. Jeśli chodzi o mnie, to jestem od niego uzależniona i mimo eksperymentów z innymi- zawsze do niego wracam. Jest dla mnie kwintesencją erotyzmu, zniewalającego i odurzającego uroku, ciepła i egzotyki. Nazwa tych perfum mówi wszystko- głębia, tajemnica, parne gorąco i krzykliwa dzikość. Mimo intensywności i zdecydowanie ciężkiego charakteru nie są wulgarne, ordynarne. Jedynie wyzywjące i odważne - ale raczej na początku, potem rozwijaja się w cudowną otulającą słodyczą i pikanterią mgłę. Bardzo trwałe i zniewalające. Mój mąż je uwielbia... I jeszcze jedno: nie myślcie stereotypami - że tylko dla pewnych siebie brunetek o południowej urodzie- ja jestem delikatną drobną szatynką i czuję się w nich świetnie, a innym również się z nimi kojarzę.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Zapach piękny - dziki, seksowny, drapieżny...

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie: