Jestem (na moje nieszczęście) posiadaczką bardzo suchej skóry całego ciała, która nawet przy jedniowym jej zaniedbaniu strasznie się łuszczy. Od lat używałam, więc balsamu sprawdzonej i wszystkiej nam znanej marki dla suchej skóry z olejkiem migdałowym. Troszkę mnie to kosztowało, gdyż nie lubiłam sobie żałować tego kosmetyku gdyż przynosił mi naprawdę ulgę. Miesięcznie schodziły 2-3 opakowania tego produktu.
Podczas zakupów (spożywczych) w markecie Lidl doszłam do działu z kosmetykami i ujrzałam ten "wynalazek"- Body Milk z olejkiem migdałowym. Pomyślałam sobie "znowu jakaś tania podróbka", ponieważ butla była bardzo duża (500 ml), cena bardzo przystępna (5,59 zł) a ja nie byłam akurat przy kasie, aby kupić sobie mój ukochany balsam pomyślałam, że go wezmę, najwyżej, jeśli okaże się "kiczem roku" wyrzucę go albo będzie służył jako krem do rąk.
Jestem mile zaskoczona tym produktem, jest genialny, super tani i nie wiem czy nawet nie lepszy od tego, którego używałam do tej pory. Świetnie natłuszcza, przynosi ulgę, pachnie trochę mniej przyjemnie, właściwie zapach nie jest intensywny, wręcz nijaki, świetnie przedłuża trwałość wód toaletowych. Przerzuciłam się na niego 3 miesiące temu i z czystym sumieniem mogę go polecić. Moja mama, która jest posiadaczką suchej i wrażliwej cery, przez całe swoje życie nie używała prawie nic do twarzy. Kiedyś zaryzykowała i posmarowała się tym balsamem na twarzy i nic jej się nie stało!
Być może te wszystkie zalety są efektem tego, że jest on produkowany w Niemczech.
Naprawdę polecam!
Producent | Cien |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |