Mam świra na punkcie ochrony skóry przed promieniowaniem słonecznym. Jeśli któraś z Was ma podobnie, to z czystym sumieniem mogę polecić ten krem!
Zacznijmy od opakowania: stojąca tubka 50 ml - to, co lubię - można spokojnie nosić go ze sobą w torebce i ponawiać aplikację w ciągu dnia (jeśli ma się możliwość umycia twarzy), co jest niezbędne w przypadku kremów z filtrem (choć malujące się panie pewnie odrzucą tą opcję; dla mnie jednak to ważne).
Opakowanie kryje bezzapachowy, lekki krem, polecany przez producenta jako ochronny na lato i na zimę. Konsystencja, jak na mój gust, na zimę trochę za lekka, jednak krem zaskakująco dobrze spełnia swoje zadanie - chroni skórę przed podrażnieniem przez wiatr i mróz. Do tego dodać trzeba SPF 30, jest to chyba najwyższy dostępny na rynku filtr za tak przystępną cenę! Stosuję go nawet pod oczy i na powieki, nie wałkuje się i szybko wchłania.
Zawiera 2% witaminę E, drobne zmarszczki mimiczne po 2 tygodniach smarowania są wyraźnie w recesji, buzia jest gładka i dobrze nawilżona. Jeszcze łagodząca alantoina i fitokolagen - co to ten fitokolagen to nie wiem, ale wg producenta "korzystnie wpływa na elastyczność oraz gospodarkę wodną skóry".
Podsumowując: niedrogi krem z wysokim filtrem UVA i UVB i niezłymi właściwościami pielęgnacyjnymi. Tego szukałam - na pewno go nie zmienię przez dłuższy czas.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |