Mikrodermabrazja, zwana też mikroabrazją, wyszła ostatnio z salonów kosmetycznych i weszła do naszych łazienek. Wiele firm wypuściło specjalne kosmetyki lub całe ich zestawy, mające na celu odmłodzenie cery i trwałe poprawienie jej wyglądu poprzez intensywne ścieranie martwego naskórka i silne odżywianie odświeżonej skóry.
Zestaw firmy Mary Kay zapakowany jest w subtelne tiulowe pudełko przewiązane wstążeczką – wygląda jak prezent. W środku znajdują się kartony kryjące w sobie tubkę z peelingiem oraz słoiczek z serum. Ilość obydwu preparatów jest pozornie niewielka – zaledwie 57 g peelingu i podobna pojemność serum. Możnaby pomyśleć, że zużyje się to w mgnieniu oka. Jednak nic podobnego nie ma miejsca. Aby złuszczyć całą twarz, wystarczy kropla peelingu wielkości dziesięciogroszówki, podobnie wydajne jest serum.
Peeling zawiera ścierające kryształki tlenku aluminium – takie same używane są w zabiegach gabinetowych. Przyznać muszę, że nawet dla mnie, zwolenniczki drapiących peelingów i peelingów termicznych, zabieg tym preparatem był umiarkowaną przyjemnością. Skóra robi się czerwona i lekko napięta. Po zmyciu resztek peelingu, na twarz nakłada się serum. Zawiera ono wiele dobroczynnych składników, łagodzących i odżywczych, a także odbijające światło drobinki, co doraźnie wpływa na poprawienie wyglądu skóry.
Producent zaleca stosowanie preparatu co 2-3 dni. Ja zmniejszyłam tempo do 4 – obawiałam się podrażnienia skóry. Po kilkunastu zabiegach muszę przyznać, że kuracja tymi preparatami, mimo że z pewnością znacznie łagodniej działającymi, niż specjalistyczne zabiegi przeprowadzane w gabinetach, jest nadzwyczaj skuteczna. Skóra, nieco przyszarzała po zimie, wyraźnie się rozjaśniła, poprawił się jej koloryt, pory uległy zmniejszeniu. Poprawiło się też lekko napięcie skóry. Zestaw do mikrodermabrazji Mary Kay to świetny produkt dla kogoś, kto potrzebuje poprawy wyglądu cery po zimie.
Producent | Mary Kay |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Peelingi: klasyczne |
Przybliżona cena | 199.00 PLN |