Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem ufarbowania włosów, ponieważ mój "odwieczny”, naturalny (nijaki moim zdaniem) brąz już mi się szczerze mówiąc znudził. Jednak przerażająca mnie perspektywa odrostów i ciągłego ich maskowania, a w efekcie zwykłego niszczenia włosów, odwiodły mnie od tego. Postanowiłam dać więc szansę produktom, które mają rzekomo ożywić naturalny kolor włosów. Moją uwagę przykuła reklama serii Pantene Pro-V Ekspresja Kolorów, szybko kupiłam produkty "pod kolor" i...
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to to, że szampon ma bardzo przyjemny zapach, później zachwyciła mnie jego konsystencja, taka aksamitna - myjąc włosy tym szamponem zaserwowałam sobie porcje prawdziwego relaksu. Od razu czułam różnice w porównaniu do mojego poprzedniego szamponu, na plus oczywiście. Już po pierwszym umyciu włosy były gładkie, lśniące i mięciutkie. Łatwo się rozczesywały, co jest dla mnie bardzo ważne. Jeśli chodzi o pogłębienie mojego naturalnego koloru to jeszcze niczego nie zauważyłam, no ale może za krótko stosuję tą serię, jednak jestem nią zachwycona!
Opakowanie mieści 200 ml szamponu (troszkę mało, przy mojej częstotliwości mycia włosów), jest jednak ładne i poręczne.
Gorąco polecam!
Producent | Pantene Pro-V |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: podtrzymujące kolor |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |