Moim odwiecznym problemem są przetłuszczające włosy. Jestem zmuszona myć je codziennie. Nigdy nie miałam z tym zbyt wielu kłopotów do momentu, gdy w pracy trzeba było stawiać się o 7 rano. Zaczęłam więc myć włosy wieczorem by nie wstawać rano już przed 6. Efekt był taki, że pod koniec pracy włosy wyglądały okropnie - oklapnięte, posklejane, po prostu tłuste. Zaczęłam szukać pomocy w sklepach zielarskich i trafiłam na ten szampon.
Stojąc na półce nie zwrócił mojej uwagi - biała butelka (300 ml) z szarą naklejką. Ale za zachętą pani ekspedientki kupiłam. Pierwsze mycie - o zgrozo!!! Konsystencja ni to płynu, ni galaretki. Po wyjściu spod prysznica włosy były nie do rozczesania. Chciałam wyrzucić tę piekielna miksturę, ale dałam jej jeszcze jedną szansę. Przed użyciem energicznie wstrząsnęłam szampon - zamienił się w pianę. Po umyciu nim włosów zaaplikowałam odżywkę. Efekt - włosy zaczęły zachowywać świeżość do późnego wieczora, co graniczyło z cudem przy innych marketowych szamponach do włosów przetłuszczających się. Czasem nawet nie myję włosów dwa dni!
Zaznaczyć musze, że tego szamponu używam mniej więcej raz w tygodniu, w pozostałe dni - innych marketowych specyfików dla mojego typu włosów.
Ale szczerze polecam!!!
Producent | dr Podbielski |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do włosów przetłuszczających się |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |