Boli główka, boli
... ), to w tej literaturze nam się jawi mężczyzna jako niestrudzony zdobywca kobiecych zakamarków, a nas to niby trzeba bardzo namawiać. No przecież choćby słynne – “głowa ją boli”. Ja jeszcze nie słyszałam ... , ale bez przesady, no i RZUCAŁA SIĘ ...