![](http://m.kafeteria.pl/69998315a378e59c22d2c457-ea4235f,312,208,1,0.jpg)
„Mów mi Vincent”, Theodore Melfi
... . A jednak jego „St. Vincent” budzi sympatię. Głównie za sprawą bezpretensjonalności i zgrabnie odmierzonych proporcji. Twórcy nie mają ambicji dydaktycznych i moralizatorskich: stawiają na sporą porcję ... wyrywa się z gorsetu głupawych komedii ...