Wątpliwa ostoja w mężczyźnie
... , podszywającego się pod poważnego prawnika (zresztą, jaki prawnik ryzykowałby takie seksistowskie podkładanie się?), lub wybryk niedopieszczonego podglądacza. I wreszcie mąż. Czego oczekiwałaś ... , że jestem sobą? Daj sobie spokój i przemów ...