Kłótnia przy dziecku? Tak, ale na określonych zasadach
MARCIN GRUDZIEŃ • dawno temuDziecko, które jest świadkiem kłótni rodziców bywa lękliwe i wycofane. Nawet na psychikę malucha – choć nie pamięta zdarzeń z wczesnego dzieciństwa, burzliwe spory dorosłych mogą mieć poważnie negatywny wpływ. Warto więc zrobić wszystko, aby dziecko w czasie naszych kłótni ucierpiało jak najmniej.
Lekarze i psychologowie wskazują na kilka objawów w przypadku dziecka, które miało do czynienia z kłótnią rodziców, czy więcej – przemocą domową. Dzieci takie odreagowują scysję agresją, przejmują od rodziców agresywny sposób rozwiązywania konfliktów, tracą apetyt, moczą się w nocy, skarżą się na bóle brzucha.
Nie warto sprawiać, aby dziecko przechodziło przez taki koszmar. Jeśli jednak do awantury doszło warto pamiętać o kilku radach.1.Lepsza jest kłótnia otwarta – ściszone głosy uruchamiają tylko dodatkowo dziecięcą wyobraźnię.
2.Lepiej nie krzyczeć – dzieci boją się podniesionych głosów, podobnie jak gwałtownych ruchów i inych przejawów agresji.
3.Niedozwolone jest, aby dziecko słyszało jak się obrażacie. Kilkulatek nie wie, że dorośli w złości mówią różne rzeczy i bierze je bardzo serio.
4.W żadnym wypadku dziecko nie może być stroną w tym konflikcie.
5.Jak najszybciej po awanturze powinno dojść do przeprosin. Bezwględnie świadkiem tych przeprosin powinno być dziecko. Nie może być tak, że dziecko widzi, jak dwoje dorosłych się kłóci, a potem nie wie czy już się pogodzili.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze