Jak oni mają się ubierać?
WERONIKA STAŃCZYK • dawno temuPłeć piękna, nazwana przez naszego wieszcza „puchem marnym”, znajduje przyjemność w byciu modną. Panowie w mniejszym stopniu śledzą aktualne trendy. Jednak, pomimo że mężczyźni stronią od strojenia się, powinni z rozmysłem dobierać elementy garderoby. Oto przykłady ich najczęstszych gaf związanych z wyglądem.
Skarpetki do sandałów
Za największą porażkę dotyczącą ubioru uważa się sandały noszone ze skarpetkami. Kobiety irytuje takie faux pas. Na skarpety w sandałach reagują chyba podobnie jak mężczyźni na widok fragmentu damskiej pupy w stringach, wystających z nad dżinsów.
Odkryte obuwie podlega damskiej ocenie i stanowi wyzwanie dla faceta. Sportowe sandały są zazwyczaj toporne, a japonki, rzymianki czy nawet zwykłe klapki kojarzą się ze zniewieścieniem. Gdybyśmy żyły w czasach Nerona i pierwszych chrześcijan, widok częściowo obnażonej męskiej stopy wydałby nam się ponętny, jednak współczesny anturaż nie sprzyja eksponowaniu tego fragmentu ciała. Wyjątek stanowią takie miejsca jak plaża czy basen.
Kapcie plus dres
Znaczna część panów zaraz po powrocie do domu wkłada kapcie. To obuwie jest ciepłe i wygodne, pasuje jednak tylko do piżamy, szlafroka czy ręcznika, którym owijamy się po wyjściu z wanny. Być może wiele kobiet również nosi kapcie w domowym zaciszu niezależnie od pory dnia i wtedy nie będzie je irytował mężczyzna mający ten sam zwyczaj. Jednak jeżeli jesteśmy estetkami, możemy zasugerować naszemu partnerowi, by zmieniał buty, które nosi poza naszym „gniazdkiem” na wygodniejsze półbuty, tenisówki lub miękkie mokasyny.
Buty z innej bajki
Czasem mężczyznę dopada tęsknota za oryginalnością. Dobrze, jeżeli objawia się na przykład w noszeniu zgrabnego sportowego obuwia do garnituru. Niektórzy panowie stawiają jednak na nietypowe buty, na przykład ryzykowne czerwone lakierki, półbuty o przedłużonych noskach lub z mocno ściętymi czubkami. Z punktu widzenia kobiety takie fasony nie intrygują, ale wręcz drażnią.
Do innej kategorii należą mężczyźni noszący glany. Czy w ten sposób podkreślają swoją tęsknotę za wolnością i młodzieńczy bunt? Niestety ten rodzaj obuwia stanowi przeżytek. Na szczęście w sklepach obuwniczych można znaleźć wiele atrakcyjnych odmian wysokich sznurowanych butów wojskowych.
Za ciasne lub za luźne spodnie
Wśród młodzieży inspirującej się stylem angielskich muzyków rockowych panuje moda na spodnie z wąskimi nogawkami, tak zwane rurki. To fason idealny dla dziewczyn, jednak zbyt kontrowersyjny dla chłopaka. Męskie nogi w obcisłych spodniach zawsze wyglądają na zbyt chude.
Niektórym mężczyznom często opadają dżinsy, odsłaniając na przykład bokserki, dlatego luźniejsze fasony z denimu najlepiej nosić z paskiem. Można też postawić na zawsze modne szarawary, które trzymają się na gumce.
Przymierzając spodnie mężczyzna powinien zwracać uwagę, czy ich nogawki zakrywają kostkę i czy dobrze leżą na pośladkach. Tylne kieszenie nie powinny być naszyte zbyt wysoko, tylko lekko opadać.
Niedopasowany garnitur
Kobiety pociągają mundury marynarzy czy strażaków. Z podobnym zainteresowaniem patrzą na mężczyzn w garniturach. Ale oni często nie przepadają za tym tradycyjnym ubraniem. Jednak nawet niegrzeczni chłopcy powinni zmierzyć się ze strojem, dzięki któremu staną się atrakcyjniejsi w oczach wszystkich pań. Paradoksalnie ci ubierający się zazwyczaj na luzie wyglądają w garniturze najbardziej intrygująco.
Garnitur powinien być ciemny. Niektórym mężczyznom marzy się czarny, jest to jednak ubiór na wyjątkowe okazje; bezpieczniej jest nosić czarny prążkowany lub grafitowy. Czarną marynarkę można nosić na co dzień w połączeniu ze spodniami innego koloru, również z dżinsami.
Przełamaniem konwencji jest noszenie krawatu jaśniejszego od koszuli — takie zastawienie uznawane jest przez specjalistów od mody męskiej za ekstrawaganckie.
Niewskazane jest noszenie kamizelki zapiętej na wszystkie guziki (chyba, że nosi ją kobieta), przedostatni od dołu powinien być wolny. Taka tradycja wzięła się z Anglii od wpływowego lorda, który notorycznie nie dopinał kamizelki. Arystokrata prędko znalazł naśladowców, którzy nie tylko nie dostrzegli jego niedbalstwa, ale wręcz uznali je za zachowanie w dobrym tonie. Ta wyspiarska reguła jest respektowana wśród mężczyzn na całym świecie, również z kręgu celebrities.
Mało wyrazisty zegarek
Niektórzy panowie noszą niewielkie zegarki przypominające damskie. Być może jest to sposób, w jaki zaznaczają, że nie są typami macho. Zegarek to atrybut męskości. Jego tarcza nie może być zbyt mała. Pasek powinien być z prawdziwej skóry. Szerszy, wyglądający jak opaska, ładnie ozdobi przegub. Zegarek ze złota nie zrobi dobrego wrażenia, chyba, że występuje ono jako dyskretny motyw na tarczy lub zapięciu.
Kapelusz zamiast czapki
Kapelusz, kiedyś będący ozdobą, jest dziś uznawany za ryzykowny element garderoby. Klasyczny kojarzy się wyłącznie z legendami światowego kina. Co prawda kapelusz nie razi w kręgach osób związanych z branżą rozrywkową, nie może jednak przypominać nakrycia głowy tajniaka lub detektywa.
Zimą mniej zahartowani mężczyźni marzną, a jak wiadomo trzydzieści procent ciepła ulatuje z naszego ciała właśnie przez głowę. W mroźne dni panowie, zwłaszcza ci przemieszczający się środkami miejskiej komunikacji, muszą się dogrzać. Niestety mężczyźni ubierający się na co dzień formalnie, mają trudny wybór pomiędzy czapkami kojarzonymi ze sportowym stylem, a staromodnymi kapeluszami. Być może rozwiązaniem byłby dla nich zgrabny krótki płaszcz, do którego pasują zarówno garniturowe spodnie, jak i zawadiacka czapka?
Ubiór nieadekwatny do wieku
Czasami starsi mężczyźni porzucają garderobę adekwatną do swojego wieku i zaczynają ubierać się bardziej swobodnie. Marynarki, sztuczkowe spodnie i mokasyny zamieniają na przetarte dżinsy, modne skórzane kurtki i adidasy. Niestety tak diametralna zmiana stylu często godzi w ich wizerunek.
Przesadny lans
Wielu młodych mężczyzn chętnie eksponuje nowe oprawki okularów, fryzurę modela czy apaszkę będącą ostatnim krzykiem mody. Tymczasem naprawdę pociągający są panowie, których atrakcyjność objawia się mimochodem. Mężczyźni ci sprawiają wrażenie, jakby nie starali się przyciągnąć niczyjej uwagi — tak pozornie się ubierają. İch styl polega na noszeniu dobrych gatunkowo rzeczy o prostym i jednocześnie subtelnym kroju. Jeżeli obserwując mężczyznę nie zauważamy, co ma na sobie, czujemy natomiast, że magnetyzuje nas swoim wyglądem, prawdopodobnie jest dobrze ubrany.
Warto pamiętać, że mężczyzna, podobnie jak i my, ma prawo do modowych potknięć. Postawmy się więc nie w roli sędziego, ale osobistego doradcy naszego partnera w kwestii ubioru. Dobieranie garderoby stanie się wtedy przyjemnością dla obu stron.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze