Kilka sposobów nawadniania organizmu

Ludzki organizm składa się w 55–75% z wody, która stanowi ponad połowę masy ciała.  Woda znajduje się w każdej komórce i narządzie. Pomaga m.in. utrzymać stałą temperaturę ciała, transportować składniki odżywcze, produkty przemiany materii, nawilża skórę, „naoliwia” stawy.

— Zapotrzebowanie na wodę jest cechą indywidualną i zależy od wielu czynników, przede wszystkim od wieku, aktywności fizycznej, temperatury i wilgotności otoczenia oraz różnych stanów chorobowych. Przeciętnie u dorosłego, zdrowego człowieka dzienne zapotrzebowanie na wodę wynosi od 2–4 proc. masy ciała, czyli przykładowo, dla osoby o masie ciała równej 70 kg zapotrzebowanie wynosi od 1,4 do 2,8 litra. Innym przelicznikiem zapotrzebowania na wodę jest ilość spożywanych kalorii. Przyjmuje się, że na 1 kcal  przypada 1 ml wody. Czyli dieta na poziomie 2000 kcal powinna być uzupełniona 2 litrami wody – tłumaczy dr Anna Senderska, dietetyk, lekarz medycyny rodzinnej. — Płyny należy przyjmować często, w małych porcjach – najlepiej po 100 – 150 ml w ciągu godziny. Pierwsza porcja wody powinna na nas czekać już po przebudzeniu, a ostatnia tuż przed snem – dodaje dr Senderska.

Wodę wydalamy z wydychanym powietrzem, z moczem, potem. Pierwszym objawem odwodnienia jest zwykłe pragnienie, często towarzyszu mu uczucie zmęczenia, zaczerwienienie skóry, podwyższone tętno, bóle i zawroty głowy, dreszcze, nudności, wymioty, przyspieszony oddech oraz obniżona zdolność do wykonywania wysiłku fizycznego. Innym objawem odwodnienia może być zmieniona barwa moczu – im jest ciemniejszy, tym mniej nawodniony jest organizm.

Niewiele osób wykształciło w sobie nawyk regularnego picia wody, po wodę sięgamy dopiero wtedy, gdy odczuwamy pragnienie. Ze względu na to, że woda jest przez nasz organizm stale wykorzystywana, musimy pamiętać o uzupełnianiu strat.

Wodę należy pić małymi łyczkami, co pewien czas, zamiast wypijać jej dużą ilość na raz. Zapotrzebowanie na wodę można uzupełniać różnymi rodzajami płynów: mogą to być soki owocowe (najlepiej bez cukru, świeżo wyciśnięte), herbata, kawa (w niewielkich ilościach nie wykazuje działania odwadniającego).

Najzdrowsze są wody mineralne, niegazowane. Wygodnym rozwiązaniem jest dystrybutor wody, dzięki któremu mamy stały dostęp do źródlanej wody.

Regularne spożywanie płynów powinno stać się zdrowym nawykiem każdego człowieka. Należy zwracać uwagę na to co jemy, ale także na to co i ile pijemy. W ten sposób robimy swojemu zdrowiu i samopoczuciu ogromną przysługę.

Źródło: informacja prasowa Monika Dziurdzia