Masz problemy z zębami? Pomoże ci… porcelana
JADWIGA OLCZAK • dawno temuDiastema bądź wady zgryzu, mechaniczne uszkodzenia lub ukruszenia zębów, ścieranie się zębów wraz z wiekiem, popękane szkliwo, przebarwienia czy naturalnie ciemny kolor kości – to problemy, z którymi współczesna stomatologia jest w stanie sobie poradzić. Dzięki temu jak najdłużej możemy zachować piękny uśmiech.
Diastema to charakterystyczna przerwa miedzy jedynkami. I chociaż czasami dodaje uroku i seksapilu, to jest to wada, którą należy usunąć. Do niedawna niwelowano ją za pomocą aparatu ortodontycznego. Dzisiaj stosowane są już nieco inne metody.
— Leczenie ortodontyczne w przypadku diastemy obecnie odchodzi do lamusa, zwłaszcza jeśli pozostałe zęby mamy równe. Jedną z głównych przyczyn jest to, że leczenie ortodontyczne trwa od kilku miesięcy do nawet kilku lat, a wielu pacjentów oczekuje natychmiastowych efektów. Dlatego coraz częściej diastemy zamyka się przy pomocy licówek, czyli cienkich porcelanowych płytek naklejanych na powierzchnię zęba. Powierzchnia zęba jest lekko szlifowana, a następnie licówkę nakleja się na ząb. Dzięki licówkom można zamknąć diastemy i nieznacznie skorygować kształt zęba. – tłumaczy lek. stom. Bartosz Nowak z Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prodenta w Gliwicach.
Podobną metodę stosuje się także w przypadku nierównych, lekko skrzywionych zębów. Efekt końcowy otrzymuje się szybko, a poza tym stomatolog może go sam zaplanować.
Mimo odpowiedniej opieki stomatologicznej i troski o zęby czasami dochodzi do ich mechanicznego uszkodzenia. Najczęściej jest to ukruszenie lub nadłamanie brzegów zębów, zwłaszcza u osób czynnie uprawiających sport.
— W przypadku takich drobnych uszkodzeń nie trzeba od razu zakładać korony porcelanowej. Co prawda ukruszony brzeg zęba lub wyszczerbiony np. trójkątny fragment jest widoczny podczas mówienia czy uśmiechania się i nie tylko wpływa negatywnie na wizerunek, ale także na nasze samopoczucie. Te drobne uszkodzenia można odbudować przy pomocy kompozytu, a jeszcze lepiej w tym przypadku sprawdzają się licówki, gdyż idealnie odzwierciedlają naturalną strukturę zęba, brzeg jest idealnie wyprofilowany. Taki efekt przy pomocy kompozytu jest znacznie trudniej osiągnąć i wymaga to mistrzowskich umiejętności lekarza. – mówi Bartosz Nowak.
Nasze zęby wraz z upływem lat stają się coraz krótsze na skutek ścierania się szkliwa. Zdaniem dr Nowaka zabiegi z zakresu stomatologii przeciwstarzeniowej stają się bardzo popularne i cieszą się dużym zainteresowaniem. Pacjenci miedzy 40. a 50. rokiem życia korzystają z możliwości przedłużenia zębów, by jak najbardziej przybliżyć je do wyglądu z lat młodości. Najlepszą metodą jest założenie licówki. Negatywne skutki w naszym uzębieniu powoduje także stres.
— Pacjent, który narażony jest na duży stres, dosłownie zjada zęby z nerwów. Zaciska bardzo mocno szczęki, zgrzyta zębami, trze dolnym łukiem zębowym o górny i najgorsze jest to, że przeważnie robi to bezwiednie. Zęby niszczą się wtedy bardzo szybko, ścierają się, wykruszają, wyszczerbiają, a nawet odłamują większe fragmenty. Te wszystkie szkody można naprawić licówkami. Jest to jednak jedynie usuwanie skutku, a nie przyczyny. Dlatego warto też zaopatrzyć się w szynę relaksacyjną na zęby i spróbować metod relaksacji. – radzi stomatolog.
Każda z nas marzy o śnieżnobiałej barwie zębów. Nie zawsze jednak możemy się takim uśmiechem poszczycić, dlatego decydujemy się na zabiegi wybielania zębów. Zdarza się, że osiągnięty efekt nas nie zadowala.
— Wszystko przez ich naturalny kolor kości, który może być ciemny. Zabiegi wybielania przywrócą jedynie nasz naturalny kolor zębów. Jeśli natomiast chcemy mieć jeszcze jaśniejsze zęby, to naklejając licówki jesteśmy w stanie wybrać sobie kolor zębów. To mniej więcej tak jak wybieranie koloru pudru do twarzy z wzornika w drogerii. - tłumaczy stomatolog.
Źródło: informacja prasowa Joanna Opas
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze