Oczyszczanie oliwą – pomaga, czy szkodzi?

Zdrowy organizm oczyszcza się sam. Dzisiaj jednak jemy w pośpiechu i byle co, jesteśmy narażeni na stres i zanieczyszczenia środowiska. A taki tryb życia obciąża wątrobę. Wtedy źle się czujemy i nie zdajemy sobie sprawy z faktycznych przyczyn takiego stanu rzeczy. Sygnały, które wysyła organizm to: nudności, niestrawność, wzdęcia, ale też bóle głowy, stawów, skurcze w łydkach, obniżenie nastroju. Nawet jeśli dbamy o zdrowie, co kilka lat warto zrobić sobie oczyszczanie wątroby, bo to „węzeł życia” - przekonują naturoterapeuci. Sposób opracowała amerykańska biolożka Huldy Clark. Poleca go też prof. Michał Tombak, znany lekarz medycyny naturalnej. Od lat robi furorę wśród zwolenników zdrowego stylu życia.

Jak ją przeprowadzić?

Przed zabiegiem warto oczyścić organizm z pasożytów. Na runku dostępne są różne preparaty, w tym ziołowe. W niektórych przypadkach trzeba je zażywać np. miesiąc, a dopiero potem zastosować oczyszczanie gorzką solą i oliwą. Kuracja potrwa dwa dni, więc warto zarezerwować dla siebie czas, np. podczas weekendu. Nie zapraszaj wtedy przyjaciół i nie planuj wyjścia do kina, bowiem oczyszczanie wiąże się z biegunką.

Przygotuj: 250 ml oliwy z oliwek, sok z 2 grejpfrutów, 750 ml przegotowanej wody, 4 czubate łyżki soli gorzkiej „Epsom” (bez trudu kupisz w aptece). Wymieszaj 4 łyżki stołowe soli w 3 szklankach wody przegotowanej. Tak uzyskany roztwór wlej do dzbanka i wstaw do lodówki. Z tego powinnaś uzyskać 4 porcje.

Do kuracji trzeba też przygotować organizm. Dzień przed oczyszczamy jelita, np. lewatywą, albo ziołową herbatką przeczyszczającą i przechodzimy na dietę bez tłuszczu, mleka i mięsa, odstawiamy też witaminy i suplementy. Taką samą dietę stosujemy pierwszego dnia.

Pierwszy dzień: zjedz lekkie śniadanie i obiad (płatki owsiane na wodzie, gotowane warzywa, owoce, sok owocowy najlepiej świeżo wyciskany). Od godzinie 14.00 nie jedz już nic. Rozpuść gorzką sól w wodzie i wstaw do lodówki. O godzinie 18.00 wypij ¾ szklanki roztworu; o 20.00 kolejną porcję. O godzinie 22.00 na stojąco wypij mieszaninę 125 ml oliwy oraz soku z 1 grejpfruta i połóż się spać.

Drugi dzień: po przebudzeniu wypij kolejną porcję roztworu soli, a dwie godziny później oliwę z sokiem. Oczyszczająca biegunka powinna zacząć się już rano. Pod wpływem kwasowo-tłuszczowego szoku narząd zaczyna wydzielać ogromne ilości żółci, a pęcherzyk żółciowy się kurczy i zaczyna wyrzucać z siebie „nieczystości”. W ten sposób wydalane są nie tylko toksyny i złogi, ale nawet kamienie żółciowe. Trzeba pamiętać o uzupełnianiu płynów, najlepiej pijąc wodę. Po kuracji przynajmniej kilka dni jedz lekkostrawne posiłki. Jeśli zanieczyszczenie wątroby jest większe, trzeba powtórzyć kurację dwa tygodnie później. Metoda ma swoich zagorzałych zwolenników, którzy korzystają z niej regularnie i kurację powtarzają co kilka lat.

Sceptycy pytają: po co to?

Nie brakuje jednak sceptyków, szczególnie wśród lekarzy medycyny akademickiej. Zauważają oni, że co prawda oliwa dla pęcherzyka żółciowego jest bodźcem do opróżnienia się, ale nie potrzeba wypijać jej aż pół szklanki, wystarczy zwykły posiłek z odrobiną tłuszczu. Osobom, które mają skłonność do zalegania żółci w pęcherzyku, poleca się kurację, która polega na piciu na czczo łyżki oliwy z sokiem cytrynowym.

Zdaniem przeciwników metody, kuracja gorzką solą i oliwą nie ma zwyczajnie sensu, bo wątroba, która prawidłowo funkcjonuje, oczyszcza się samodzielnie. Niestrawione resztki są z niej usuwane wraz z żółcią do pęcherzyka żółciowego, a stamtąd do dwunastnicy. A do tego jest dość nieprzyjemna, bo któż z nas lubi mieć biegunkę. Poza tym tłuszcz podany w tak dużych ilościach może być dla wątroby wręcz niebezpieczny i spowodować jej stłuszczenie. Poza tym kuracja bywa też niebezpieczna dla osób, które mają chorą wątrobę lub bardzo osłabioną lekami, piciem alkoholu, czy jedzeniem dużych ilości smażonych, ciężkostrawnych posiłków. Jeśli dołożymy do tego sporą dawkę oliwy jednorazowo, może skończyć się stanem zapalnym, a w skrajnych przypadkach uszkodzeniem wątroby. Poza tym, nie zawsze organizm wydali kamienie żółciowe, a wtedy mogą one przytkać przewód żółciowy i spowodować żółtaczkę mechaniczną albo zapalenie trzustki. Każdy, kto zamierza przeprowadzić na sobie taką kurację, powinien przede wszystkim sprawdzić, czy nie ma kamieni w pęcherzyku żółciowym. Można to jedynie zrobić w trakcie badania USG. Warto je wykonać jeszcze z innego powodu: u większości osób kamica żółciowa nie daje żadnych objawów. Dlatego kuracja nie jest polecana osobom, które mają poważne problemy z układem pokarmowym, jeśli już to zdrowym i młodym.