Dlaczego tyjemy w pracy?
PATRYCJA KARPIŃSKA • dawno temuPrzeciętnie w pracy spędzasz 40 godzin tygodniowo, nic więc dziwnego, że czas ten może mieć wpływ na twoją wagę. Wiadomo, że siedzący tryb życia nie sprzyja zdrowiu, a do tego doliczyć trzeba wiele innych czynników, które przyczyniają się do przyrostu kilogramów. Dowiedz się, w jaki sposób praca może utrudniać twoje postanowienie schudnięcia, i jak walczyć z tymi złymi przyzwyczajeniami.
Sport to zdrowie!
Po pierwsze, cały dzień siedzisz przy biurku. Jedyną formą twojej aktywności fizycznej przez 8 godzin jest wyjście do toalety lub na lunch. A powinno być inaczej – powinnaś co jakiś czas wstawać od biurka, by rozluźnić mięśnie i dać oczom odpocząć od monitora. Przez ten czas możesz pochodzić w kółko po biurze albo wykonać ćwiczenia rozciągające. Innym pomysłem na ruch w pracy jest choćby podejście do biurka koleżanki z pracy, zamiast wysyłania kolejnych maili albo zastąpienie windy schodami. Jeżeli masz długą przerwę w pracy, możesz ten czas poświęcić na szybki trening.
Po pracy zwykle wracasz wykończona i jedyną rzeczą, o której marzysz jest twój telewizor. Siedzenie przy biurku zastępujesz siedzeniem na kanapie, a przecież ten czas możesz poświęcić na bardziej konstruktywne zajecie. Do pracy zabierz swoją torbę do ćwiczeń, abyś zaraz po wyjściu z biura nie zrezygnowała z planu pójścia na siłownię. Równie dobrze możesz umówić się z koleżanką na zajęcia jogi – razem będzie wam raźniej. Ulubiony serial możesz przecież nagrać i obejrzeć po powrocie, a przy okazji wykonać kilka ćwiczeń na kanapie.
Walcz z kalorycznymi pokusami
Obiad zjadasz na mieście lub zamawiasz do pracy i posilasz się przy biurku? Pamiętaj, że nawet najzdrowsza restauracja w dzielnicy może faszerować dania składnikami, które są szkodliwe dla twojej figury. Ukryte kalorie czają się w dodawanych do potraw tłuszczach i cukrach. Nie wiesz również jak dużo jest w nich soli. Śniadanie zjedz w domu i staraj się jak najczęściej przynosić do pracy domowy obiad. Jeżeli nie masz tak dużo czasu na gotowanie, przygotuj zdrowy posiłek przynajmniej co drugi dzień.
W wielu biurach stawiane są automaty z batonami i napojami gazowanymi. Jeżeli masz problem z powstrzymaniem się od jedzenia słodyczy, maszyna taka może stanowić dla ciebie pokusę nie do odparcia. Spróbuj zamienić czekoladę na przyniesione z domu przekąski, takie jak orzechy, jogurty czy owoce. Jeżeli i tak nie możesz powstrzymać się przed słodką przyjemnością, postaraj się przynajmniej nie podjadać za każdym razem, gdy przyjdziesz do kuchni.
Bądź asertywna. Wszelkie imprezy firmowe, czy urodziny kolegów z pracy utrudniają ci przestrzeganie diety, ale za żadne skarby świata nie przegapisz takiej okoliczności? Naucz się odmawiać, przecież nie musisz zjeść wszystkiego, co znajdzie się na twoim talerzu. Zawsze możesz tłumaczyć się pokaźnym obiadem, po którym jeszcze nie odzyskałaś apetytu. Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia z powodu malutkiego kawałka tortu urodzinowego, któremu nie potrafiłaś się oprzeć pod warunkiem, że będzie naprawdę malutki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze