Jak nauczyć dziecko wydmuchiwać nos?

Kiedy zacząć naukę dmuchania noska?

Dmuchania nosa to umiejętność, do której każde dziecko dorasta w indywidualnym tempie. Zwykle w okolicach 5. roku życia maluch nie ma już z tym problemu. Do tego czasu w oczyszczeniu z zalegającej wydzieliny pomocne będą aspiratory do nosa, zwłaszcza u noworodków i niemowląt, które dostają jeszcze mleko początkowe. Roczniaki pozwalają już wycierać sobie nosek. O kilka miesięcy starsze maluchy próbują dmuchać samodzielnie, ale zwykle jeszcze dość nieefektywnie. Dwu- i trzylatki natomiast coraz lepiej sobie z tym radzą, jednak dopiero wydmuchują nos na prośbę rodziców. Na tym etapie, kiedy dziecko rozumie komunikaty i wyjaśnienia rodziców, a także ładnie potrafi dmuchać buzią i nosem, można rozpocząć ukierunkowaną naukę.

Nie warto zwlekać z decyzją o jej rozwijaniu ze względów zdrowotnych i praktycznych. Lepiej oczyszczony nos skraca czas trwania ewentualnych infekcji dróg oddechowych i zmniejsza ryzyko powikłań, takich jak zapalenie ucha i zatok, czy wykształcenia nieprawidłowego sposobu oddychania przez usta. Poza tym sprawowanie opieki nad maluchem jest lżejsze. Naukę wydmuchiwania nosa najlepiej rozpocząć, kiedy drogi oddechowe są zdrowe i wolne od infekcji. To pozwoli maluchowi poczuć wdychane i wydychane powietrze, a także ułatwi zrozumienie sensu zabiegu tego typu. Poza tym będzie mu później łatwiej dmuchać, kiedy nos będzie już niedrożny.

Nauka w formie zabawy

Nauczenie dziecka prawidłowego i efektywnego wydmuchiwania nosa może wydawać się trudne, dlatego w tym celu najlepiej wykorzystać różnorodne ćwiczenia w formie zabawy, jednak przedtem warto jest zademonstrować maluchowi, jak robią to dorośli czy starsze rodzeństwo. Aby treningi były ciekawe i zachęcające, można rozpocząć od ćwiczeń na dmuchanie buzią, np. puszczanie baniek mydlanych przez słomkę, zdmuchiwanie świeczki czy puszczanie papierowych statków w kąpieli.

W kolejnym etapie nauki warto wprowadzić ćwiczenia na dmuchanie nosem, np. zabawę z lustrem, polegającą na zatkaniu jednej dziurki nosa i dmuchaniu dziurką drożną, fale na wodzie, czyli robienie fal powietrzem z obu dziurek lub jednej, czy też dmuchanie bibuły lub piórka trzymanych pod nosem. Po udanych próbach tego typu można już wprowadzić prawdziwe wydmuchiwanie nosa do chusteczki, najlepiej kolorowej, z bajkowymi motywami lub białej z atrakcyjnego opakowania.

Na początku dobrze jest oczyszczać nos naprzemiennie, zatykając jedną z dziurek. To ważne ze względów bezpieczeństwa uszu. Kiedy maluch opanuje sztukę dmuchania, warto rozpocząć naukę samodzielności, tak aby dziecko samo sięgało po chusteczkę, potrafiło ją rozkładać i przykładać do nosa oraz zatykać dziurki. Dobrze jest przy okazji wyrobić nawyk wyrzucania zużytych chusteczek do kosza i mycia rąk po wydmuchaniu nosa.

Artykuł sponsorowany MedMe