Spociłam się

Pocenie jest naturalnym procesem koniecznym dla zachowania prawidłowej temperatury ciała i właściwej wilgotności skóry. Pot wydzielany jest przez gruczoły potowe, które dzieli się na dwa rodzaje: ekrynowe i apokrynowe.

Gruczoły potowe ekrynowe są bardzo liczne i rozmieszczone na całej powierzchni skóry, choć ich największe skupisko występuje na dłoniach, podeszwach stóp, okolicach pach, nosie i czole. Ujście gruczołów ekrynowych znajduje się na powierzchni skóry, a ich aktywność jest pobudzana przez wzrost temperatury otoczenia oraz czynniki emocjonalne.
Gruczoły potowe apokrynowe, znajdujące się pod pachami oraz w okolicy narządów płciowych, rozpoczynają swoją działalność w okresie dojrzewania. Gruczoły te nie mają swojego ujścia bezpośrednio na powierzchni skóry lecz w mieszkach włosowych, w pobliżu gruczołów łojowych. Gruczoły apokrynowe nie biorą udziału w procesie termoregulacji (utrzymaniu prawidłowej ciepłoty ciała), a ich funkcja nie została jeszcze dokładnie poznana.

Przeciętna dzienna ilość wytwarzanego przez człowieka potu wynosi 0,8–1 litra. Jednak ilość ta znacznie wzrasta w wyniku wysiłku fizycznego, a także podczas upalnych dni. Ludzki pot zawiera głównie wodę (około 98%), a także niewielkie ilości soli mineralnych i różnorodnych związków organicznych.

Początkowo pot wydzielany przez gruczoły potowe jest bezwonny. Jego nieprzyjemny zapach powstaje dopiero po pewnym czasie i jest wynikiem rozkładu obecnych w nim związków chemicznych przez bytujące na skórze bakterie. Dlatego też najważniejszym sposobem na uniknięcie nieświeżego zapachu jest regularne mycie całego ciała, które usuwa pot ze skóry. Kąpiel najlepiej jest zakończyć chłodnym prysznicem, gdyż niska temperatura powoduje zwężenie ujść gruczołów potowych i ogranicza pocenie.

Sojusznikami w walce z przykrym zapachem spoconej skóry są dezodoranty i antyperspiranty.
Dezodoranty zawierają substancje o działaniu bakteriobójczym, które ograniczają nadmierne namnażanie się bakterii na skórze. Ich głównymi składnikami są jednak substancje zapachowe, których zadaniem jest tuszowanie przykrej woni spoconej skóry. Dezodoranty działają krótko, gdyż ich przyjemny zapach szybko się ulatnia. Dlatego też mogą nie być wystarczającą ochroną przed nieprzyjemnym zapachem w upalny dzień, gdy pocimy się obficiej.
Antyperspiranty działają znacznie dłużej i skuteczniej niż dezodoranty, gdyż hamują wydzielanie potu. Aktywnymi składnikami antyperspirantów są najczęściej chlorowodorek glinu lub sole cyrkonowo-glinowe. W wyniku reakcji neutralizacji tych związków przez pot, powstaje polimeryczny żel, który blokuje ujścia gruczołów potowych. Antyperspiranty nie są jednak pozbawione wad. W miarę wysychania na skórze obecne w nich związki krystalizują się, czego efektem jest powstawanie białego osadu widocznego na ubraniu. Firmy kosmetyczne usilnie próbują rozwiązać ten problem, np. dodając do antyperspirantów związki silikonowe, które hamują całkowite wysychanie preparatu na skórze.

Przy nadmiernej potliwości można sięgnąć po jeszcze silniejszą ochronę - apteczne preparaty hamujące pocenie, zawierające chlorek glinu. Są one zwykle bardzo skuteczne, działają nawet do dwóch, trzech dniach po aplikacji. Niestety, preparaty te u nadwrażliwych osób mogą powodować podrażnienie, zaczerwienienie i pieczenie skóry.

Intensywność pocenia jest sprawą indywidualną, więc u każdej osoby może sprawdzić się inny kosmetyk. Jeżeli jednak ma spełnić dobrze swoje zadanie, należy aplikować go zawsze na czystą, dobrze wysuszoną skórę. W celu uniknięcia podrażnień skóry, dezodorantów i antyperspirantów nie należy stosować bezpośrednio po depilacji.

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.