Uważaj na jedzenie w ciepłe dni
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuNieuchronnie zbliża się lato. Już teraz ciepłe dni sprawiają, że chętniej wychodzimy na spacer, piknikujemy. To z kolei wiąże się z jedzeniem sezonowych smakołyków: lodów, ciastek, gofrów, kupowanych od ulicznych sprzedawców. Czy mogą nam zaszkodzić?
Teoretycznie nie, jednak warto uważać. Ile z nas cierpiało w upalne dni na bóle brzucha, biegunkę lub mdłości? Często nie zdajemy sobie sprawy, że to zasługa właśnie sezonowych smakołyków, które latem pochłaniamy na potęgę. Na co trzeba uważać?
Przede wszystkim lody. Pyszne, zimne, idealne na upały. Lody jednak mają to do siebie, że szybko się psują. Jeśli zaopatrujesz się w pudełko ulubionych lodów w markecie to dopilnuj, by jak najszybciej znalazły się w domowej zamrażarce. Raz rozmrożone lody nie powinny być znów zamrażane. A jak wiadomo, w upalne dni nietrudno o szybkie roztopienie.
Uważaj też na przekąski z bitą śmietaną. Gofry czy rurki z kremem warto kupować u sprawdzonych sprzedawców, najlepiej w stałych punktach sprzedaży. Oczywiście może zdarzyć się, że i w cukierni coś będzie nieświeże, ale ryzyko jest mniejsze. Kremy do ciast i deserów są idealne dla rozwoju przeróżnych bakterii, a od nich bardzo łatwo o rozstrój żołądka.
Nie tylko słodycze mogą się szybciej psuć. Majonez, wszelkie sosy podawane do kiełbasek z grilla również. Gdy przygotowujesz sałatki, w upalne dni powinny jak najszybciej znaleźć się w lodówce. Ponadto , gdy wybieramy się na grilla, warto dopilnować by mięso było odpowiednio przygotowane. Niedopieczone stekibardzo szybko dają o sobie znać.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze