Nowy Rok w Walii – Mari Lwyd
EWA • dawno temuZ Nowym Rokiem w Walii wiąże się specyficzny zwyczaj, którego bohaterem jest Mari Lwyd – zjawa z czaszką konia zamiast głowy.
Głowa Mari Lwyd to autentyczna lub wykonana z drewna czaszka klaczy (ang. mare). Oczodoły wypełniane są kawałkami zielonego szkła lub innymi kolorowymi materiałami. Często zakłada się lejce, do których przywiązywane są kolorowe wstążki. Niekiedy umieszcza się także mechanizm na sprężynie umożliwiający zjawie kłapanie szczękami na przechodniów. Całość, przymocowaną do kija, i osobę go niosącą, przykrywa się białym prześcieradłem.
Mari Lwyd (w wersji angielskiej Grey Mare) grasuje ze swoją świtą w okresie świętowania Nowego Roku (tzw. Calennig), zwykle w sylwestrowy wieczór i pierwszego stycznia. Na wsiach zjawa prowadzona jest ulicami przez grupę, która zatrzymuje się przed każdym domem, śpiewając tradycyjne pieśni. Często Mari Lwyd wyzywa niektórych na pojedynek na rymy (tzw. pwnco), który przypomina dzisiejsze pojedynki raperów, polegające na docinaniu sobie nawzajem kolejnymi wersami tworzonymi na bieżąco do podkładu muzycznego.
Taki zwyczaj obchodów Nowego Roku występuje głównie w południowo-wschodniej Walii, w szczególności w hrabstwach Glamorgan i Gwent. W wielu pozostałych zwyczaj ten zatarł się w połowie XX wieku. Obecnie próbuje się go ożywić także w innych częściach Walii, co ma związek z odrodzeniem odrębności walijskiej kultury ludowej.Mari Lwyd to bardzo ciekawa tradycja, zwłaszcza że maszkara stanowi niejako odpowiednik postaci Turonia z polskich grup kolędniczych, jakie spotkać można w okresie bożonarodzeniowym w niektórych regionach naszego kraju.
Zobacz także: Sylwester na Wyspie Bożego Narodzenia i Hawajach
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze