Ryzykowny francuski pocałunek
JOANNA BISZEWSKA • dawno temuSeks oraly wbrew pozorom wcale nie jest bezpieczny. Również podczas i tych pieszczot warto pomyśleć o zabezpieczeniu bo ryzykujemy wiele. Francuski pocałunek zwiększa ryzyko infekcji jamy ustnej wirusem brodawczaka ludzkiego, czyli HPV.
Zakażenie HPV są bezobjawowe i bezbolesne, ale bardzo niebezpieczne. Dopiero po 10–20 latach może prowadzić do rozwoju raka jamy ustnej. Naukowcy z Uniwersytetu w Ohio przeprowadzili badania nad wpływem zachowań seksualnych mężczyzn na infekcje jamy ustnej wirusem HPV. Przebadano ponad 300 dorosłych mężczyzn i ponad 200 studentów collage’u. U 4,8 proc. dorosłych i 2,9 proc. młodzieży zdiagnozowano zakażenie jamy ustnej wirusem HPV. Bardziej narażeni na infekcję mężczyźni to ci palący oraz często zmieniający partnerki seksualne. Wśród młodzieży czynniki wzrostu ryzyka zakażenia były podobne. Więcej infekcji pojawiło się wśród tych młodych mężczyzn, którzy mieli w ostatnich latach co najmniej sześć partnerek, z którymi uprawiali seks oralny. Uczniowie, którzy zadeklarowali, że nigdy nie uprawiali seksu oralnego, ale mieli co najmniej 10 partnerek, z którymi całowali się „z języczkiem”, znaleźli się również w grupie ryzyka zakażeniem HPV. Badania wskazują, że zakażenie groźnym wirusem może się odbywać nawet za pośrednictwem tak powszechnych zachowań, jak zwykły, niewinny pocałunek. Może to wówczas oznaczać, że szczepienie dziewcząt przeciw wirusowi w wieku kilkunastu lat jest zbyt późne, gdyż zakażenie drogą ustną może nastąpić wcześniej.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze