Słodka pokusa
MAŁGORZATA GRUDZIŃSKA • dawno temuCzekolada najwyższej jakości zawiera czyste masło kakaowe bez dodatku innych tłuszczy, stosunkowo dużą ilość kakao, mniej cukru. Mówi się, że czekolada wywołuje bóle migrenowe, otyłość, próchnicę, czy też alergię. Ale czy tak do końca jest to prawdą?
Theobroma (z greckiego: napój bogów) cacao - tak w 1737 roku szwedzki przyrodnik Carl von Linne ochrzcił drzewo kakaowca. Wytwarzana z jego ziaren czekolada nazywana bywa tuczącym afrodyzjakiem lub słodkim narkotykiem. Upodobali ją sobie szczególnie zakochani, zestresowani, sfrustrowani i zmęczeni, ponieważ dodaje energii i poprawia nastrój.
Historia. Pierwsze kakaowce były już uprawiane 1500 lat przed naszą erą przez Olmeków na południudzisiejszego Meksyku. Dlaczego tam? Bo drzewa kakaowe wymagają gorącego, wilgotnego klimatui dużo cienia. Po upadku cywilizacji Olmeków powstało imperium Majów i to oni jako pierwsi przyrządziligorzki napój z ziarna kakaowego — cacahualt. Delektowali się nimi bogowie i patrycjusze.Ziarno kakaowca dla Majów miało tę wartość, co złoto. Jako miernik wartości, ziarna kakaowca pełniłyteż rolę monety obiegowej. Królik kosztował 10 ziaren kakaowca, a niewolnik 100. Do Europy kakao zostałosprowadzone przez Corteza, hiszpańskiego konkwistadora w 1528r. Wkrótce po tym w Hiszpanii zaczęto robićz niego czekoladę. A w 1679 roku francuski kucharz marszałka du Plessis-Praslin (wymawiać: pralę)sporządził pierwsze pralinki.
Czekolada a zdrowie. Czekolada najwyższej jakości zawiera czyste masło kakaowe bez dodatku innych tłuszczy, stosunkowo dużą ilość kakao, mniej cukru. Mówi się, że czekolada wywołuje bóle migrenowe, otyłość, próchnicę oraz alergię. Ale czy tak do końca jest to prawdą?
W przypadku bólów migrenowych wywołuje je duża zawartość tyraminy, a czekolada zawierajej niewielkie ilości, szczególnie w porównaniu do sera żółtego.
Tłuszcze zwierzęce mają zdecydowanie większy wpływ na otyłość niż roślinne. Deserowa, czyli tzw. gorzka czekolada dobrej jakości zawiera tłuszcze roślinne w przeciwieństwie do kruchych ciasteczek, gdzie tłuszcze zwierzęcedodawane są w ogromnej ilości, aby te były po prostu kruche. Jedna kostka czekolady deserowej to 45 kcal (mniej niż markiz).
Cukier oczywiście przyczynia się do próchnicy, ale czekolada dosyć dokładnie rozpuszcza się w jamie ustnej i na pewno jest mniej groźna dla zębów od kleistych cukierków, jak tzw. mordoklejki, których resztki znacznie dłużej pozostają na zębach.
Niektórzy mówią, że słodycze, a szczególnie czekolada wywołuje trądzik, co nie do końca jest prawdą,ponieważ badanie przeprowadzone w USA wykazało, że to nie czekolada powoduje dokuczliwą„wysypkę”, tylko zaburzenia hormonalne i niedobór świeżych warzyw i owoców. W populacji rośnieodsetek dzieci, którym zabrania się spożywania wszystkiego co czekoladowe, ponieważ mają na niąalergię. Tak naprawdę alergenami zawartymi w czekoladzie są dodatki — mleko i orzechy,dlatego też przed zakupem czekolady należałoby się zapoznać z jej składem.
Czekolada zawiera bardzo wiele cennych składników pokarmowych: witaminy A, B1, B2, magnez,który reguluje sprawność komórek nerwowych, cynk i selen, które zwiększają wydzielanie endorfin- naturalnych substancji znieczulających i osłabiających stres, a także białko, które jest czynnikiemwzrostu i regeneracji organizmu oraz wapń potrzebny do mineralizacji kości.
Kolejne substancje, których obecność stwierdzono w tabliczce czekolady to:
- teobromina, która stymuluje system nerwowy i polepsza wydajność mięśni, kofeina, która zwiększa odporność na zmęczenie, serotonina, która łagodzi skutki depresji, fenylotylamina, która powoduje poprawę nastroju, wywołując uczucie szczęśliwości aż po euforię.
Poziom tego ostatniego związku chemicznego z grupy endorfin posiada właściwości psychostymulujące,a jego stężenie w mózgu zwiększa się w stanie zakochania się. Nic dziwnego, że Casanova pijałczekoladę zamiast szampana, gdyż uważał ją za eliksir miłości.
Czekologia. Już od dawna zaczęto poszukiwać związku pomiędzy kształtem, nadzieniemi kolorem wybieranych przez nas czekolad a naszą podświadomością. Dyscyplina parająca się tą kwestiąnosi nazwę „czekologia”.
Psychoterapeuta Langham twierdzi, że kształt i nadzienie ulubionej czekolady może być kluczemdo poznania charakteru człowieka. I tak osoby sięgające po:
- czekoladę mleczną to osoby romantyczne i skłonne do nostalgii, czekoladę białą — niezdecydowane, czekoladę gorzką – przywykłe do rzeczy wysokiej jakości, czekolady z nadzieniem toffi — zmysłowe, migdałów w czekoladzie — myślące szybko i lubiące eksperymenty, trójkątne czekoladki — egoiści, kwadratowe — uczciwi, w kształcie diamentów — ci, którzy lubią być rozpieszczani, itd.
Ponieważ smakołyk ten stanowi skoncentrowane źródło glukozy, dostarcza energii w kilka minut po zjedzeniu, jest bardzo dobry dla narciarzy i osób uprawiających inne wyczerpujące sporty.
Plusy i minusy. Niestety czekolada ma też swoje wady — powoduje zaparcia. Ten kto prowadzi siedzącytryb życia i ma przez to utrudnione trawienie, nie powinien przejadać się tym smakołykiem.Czekolada zjedzona na czczo powoduje objawy tzw. nadpobudliwego jelita — ostatnio coraz częściej zauważalnyu młodych ludzi. Osoby z chorobami nerek czy też pęcherza moczowego powinny wykluczyć ze swojej dietyten przysmak, ponieważ zawiera on w sobie kwas szczawiowy, z których powstają kamienie nerkowe i moczowe.
Nie ma jednak żywności, która byłaby dobra albo zła. W każdym produkcie znajdziemy składniki,które mają pozytywny jak i negatywny wpływ na organizm. Dlatego też osoby zdrowe, nie mająceżadnych dolegliwości powinny jeść wszystko i z umiarem. Wtedy na pewno nie będziemy zagrożenichorobami, a dostarczymy sobie odrobinę przyjemności, na które każdy z nas przecież od czasu do czasu zasługuje.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze