Nie takie dobre późne macierzyństwo
REDAKCJA JEJŚWIAT.PL • dawno temuKobiety coraz częściej wzorują się na gwiazdach i odkładają macierzyństwo na ostatni dzwonek. Uważają, że ciąża po czterdziestce to standard, bo przecież Madonna, Holly Hunter czy Nicole Kidman też rodziły późno.
Jednak lekarze przypominają, aby nie ulegać modzie. Późne macierzyństwo co prawda jest coraz bardziej popularne, ale w tym samym czasie kobiety powinny być świadome jego konsekwencji. Lekarz położnik Mandish Dhanjal z brytyjskiego wydziału ginekologii z Royal College od lat zbiera dowody na to, że zwlekanie z ciążą na tzw. ostatni dzwonek to ryzyko. Dhanjal w swoim raporcie ostrzega, aby zamiast poddawać się trendom kreowanym przez media, zapoznać się z raportami medycznymi. A te wyraźnie mówią o tym, że komplikacje ciążowe u starszych kobiet(około 40 lat) zdarzają się od dwóch do pięciu razy częściej niż u młodych matek, tych rodzących pomiędzy 20. a 30. rokiem życia. Nie tylko im kobieta starsza, tym trudniej zajść jej w ciążę, lecz także częściej pojawiają się problemy zdrowotne. Również po 35. roku życia coraz częściej zdarzają się poronienia. Cenę za odkładane do późna macierzyństwo płacą też dzieci, które chorują na cukrzycę lub stan przedrzucawkowy. Częściej też wykonuje się cesarskie cięcia, a te przedstawiają większe ryzyko zarówno dla matek, jak i dzieci.
Doktor Dhanjal w swoim raporcie przypomniał również statystyki. Liczba kobiet w ciąży po 40. roku życia zwiększyła się dwukrotnie w porównaniu z latami 80. Dzisiaj jedna na pięć ciężarnych kobiet przekroczyła 40. rok życia.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze