Zamrażanie komórek jajowych – złudne nadzieje na późne macierzyństwo
JOLBI • dawno temuKobiety, które w nadziei na możliwość późniejszego zajścia w ciążę decydują się na zamrożenie swoich komórek jajowych, często są oszukiwane. Kliniki leczenia bezpłodności oferują swe usługi, sprawiając wrażenie niezawodności tej metody. Tymczasem nikt nie może dać gwarancji, że późniejsze zapłodnienie komórki powiedzie się. Czasami pomyślne przeprowadzenie zabiegu wymaga pobrania nawet dziesięciu komórek. Nie wiadomo również, czy metoda ta jest bezpieczna dla dzieci.Na razie nie można określić ryzyka związanego z zapłodnieniem zamrożonych uprzednio komórek, gdyż najstarsze dzieci mają na razie po kilka lat.
Eksperci ostrzegają, żeby kobiety nie decydowały się na kosztowne i ryzykowne zabiegi tylko dlatego, że chcą opóźnić wiek zajścia w ciążę. Jeżeli kobieta pragnie zostać matką, to nie warto ryzykować bezpłodnością na rzecz kariery zawodowej, czy innych planów życiowych. Początkowo zabiegi pobrania i zamrożenia komórek jajowychbyły oferowane kobietom, które miały przejść leczenie chemioterapią lub inne toksyczne i szkodliwe zabiegi, które mogły uszkodzić komórki jajowe i uniemożliwić późniejsze zajście w ciążę. Jednak z czasem zachodnie kliniki leczenia bezpłodności „wyczuły rynek” i zaczęły oferować odpłatnie usługi zamrażania jajeczek.Koszt zabiegu wynosi około 10 tysięcy dolarów.
Lekarze ostrzegają: leki podawane przed pobraniem komórki jajowej, mające wpływać na wzrost produkcji jajeczek, mogą uszkadzać chromosomy w genach i utrudnić późniejsze naturalne zajście w ciążę. Poza tym, zabiegi mogą doprowadzić do poważnych powikłań w narządach rodnych kobiety. Nie tylko nie ma gwarancji poczęcia dziecka z zamrożonej komórki jajowej, ale co najważniejsze – nie ma gwarancji, że dziecko to będzie zdrowe. Prawdziwe skutki i bezpieczeństwo tej metody leczenia niepłodności będą znane dopiero za kilka dziesięcioleci, kiedy dorośnie pierwsze pokolenie dzieci poczętych tą metodą.
Źródło: medycyna24.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze