Masaż szyjki macicy
PATRYCJA • dawno temuZadaniem skurczy porodowych jest rozwarcie szyjki macicy. Zdarza się, że skurcze nie spełniają swej roli i szyjka nie chce się otworzyć, co uniemożliwia postępowanie akcji porodowej. W takiej sytuacji lekarze położnicy niejednokrotnie decydują się na wykonanie bolesnego zabiegu, jakim jest masaż szyjki macicy. Na czym polega zabieg i czemu ma służyć? I czy aby na pewno jest konieczny?
Dysocjacja szyjkowa
Szyjka macicy składa się z włókien mięśniowych oraz włókien tkanki łącznej. To właśnie one odpowiadają za skracanie i rozszerzanie się szyjki podczas porodu. Sytuację, w której pomimo regularnych skurczy mięśnie szyjki pozostają napięte, nazywa się dysocjacją szyjkową. Za pomocą masażu położnik chce rozluźnić szyjkę i przyspieszyć poród. Taki zabieg, choć bolesny, bywa konieczny, jeśli chcemy uniknąć cesarskiego cięcia. Co więcej skraca poród, a tym samym cierpienia rodzącej.
Na czym polega masaż?
Masaż szyjki macicy ma uelastycznić i rozciągnąć mięśnie macicy. Lekarz może wykonać masaż tylko wtedy, gdy szyjka rozwarła się na szerokość co najmniej 1 cm. W tym celu manualnie uciska twarde miejsca, doprowadzając do rozwarcia.
Masaż szyjki macicy — wady
Niestety z wykonywanym zabiegiem masażu wiążą się również komplikacje. Uciskanie twardych punktów może być przyczyną mikrourazów na szyjce macicy, krwawienia z szyjki a nawet jej pęknięcia.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze