14 miesiąc życia dziecka
PATRYCJA • dawno temuJak podaje kalendarz rozwoju dziecka, 14-miesięczne dziecko
potrafi chodzić, choć wciąż niepewnie stawia nóżki. W buzi pojawiają się nowe
ząbki, które umożliwiają rozszerzanie diety dziecka o nowe, coraz twardsze
pokarmy. Malec rozumie coraz więcej, choć w jego słowniku wciąż dominuje zlepek
sylab o bliżej nieokreślonym znaczeniu. Wspomagaj rozwój samodzielności u
dziecka oraz ucz posłuszeństwa. W tym wieku dziecko chętnie wykona proste
polecenia.
Rozwój fizyczny dziecka w 14. miesiącu życia
14-miesięczny malec pewnie już stoi. Potrafi kucnąć i wrócić
do pozycji stojącej, co robi niezwykle chętnie. Z każdym dniem nauka chodzenia
idzie coraz lepiej, a liczba nieplanowanych upadków maleje. Choć
przemieszczanie na dwóch nóżkach jest bardziej atrakcyjne, to raczkowanie
wygrywa z pozycją pionową, gdy malec jest zmęczony lub bawi się porozrzucanymi
na podłodze zabawkami.
W tym wieku możesz już zdecydować się na bardziej
zaawansowane zabawki, które wymagają precyzji ruchów. Drewniane klocki dla
dzieci będą w sam raz. Sprytne paluszki nie będą miały problemu z ich
uchwyceniem, aczkolwiek układanie wieży z klocków będzie wymagało precyzji ruchów.
Zakup wózka dla lalek, samochodziku lub piłki to równie trafiony pomysł.
Maluszek chętnie będzie przemieszczał się wraz z nowymi gadżetami po pokoju.
W tym wieku możesz zrezygnować już z nocnego karmienia.
Malec jest już wystarczająco duży, aby przetrzymać całą noc bez jedzenia. Jeśli
budzi się w nocy to raczej z przyzwyczajenia, potrzeby zmiany pieluszki albo
ugaszenia pragnienia. Potrzeba przytulenia po nieprzyjemnym śnie również
wchodzi w grę.
Między 12. a 16. miesiącem życia rosną kły oraz pierwsze
ząbki trzonowe. Dlatego śmiało wprowadzaj do diety dziecka pokarmy stałe.
Chlebek pszenny, plasterki żółtego sera, gotowane mięsko i warzywa podawaj
dziecku do rączki, aby samo mogło uczyć się trudnej sztuki jedzenia. Dla ułatwienia
sprawdź, na czym polega baby led-weaning.
Rozwój psychospołeczny dziecka w 14. miesiącu życia
14-miesięczne dziecko potrafi wyraźnie wypowiedzieć słowo „mama”
i „tata”. Co więcej, maluszek używa ich we właściwym znaczeniu. Gdy wracający z
pracy rodzic przekręci klucz i otworzy drzwi, może spodziewać się
okrzyku radości i wielkiego uśmiechu na twarzy pociechy. Dziecko zacznie z lubością
powtarzać „mama” lub „tata” w zależności od tego, kto wrócił do domu. Nie
przejmuj się tym, że malec nie potrafi powiedzieć więcej. Z plątaniny głosek
niebawem powstaną pierwsze proste słowa. Aby ułatwić naukę mówienia, nie używaj
spieszczeń ani zdrobnień. Naukę ułatwią proste jedno- lub dwusylabowe słowa „daj”,
„papa”, „picie”, „lala”, powtarzane przez opiekuna kilkukrotnie, adekwatnie do
sytuacji. Proś dziecko o wykonywanie prostych poleceń: „daj misia”, „chodź do
mamy”, „przytul lalę” itp.
Dziecko nie potrafi przejść obojętnie obok nowych
przedmiotów. Wszystkiego musi dotknąć, polizać i obejrzeć z każdej strony. Licz
się z tym, że co chwila padnie pytanie „Co to?”, a za nim gest wyciągniętej rączki
ze wskazującym paluszkiem, wycelowanym w interesujący przedmiot. Pociecha
szybko opanuje znaczenie i wymowę pytania „Co to?”, gdy będziesz zadawać mu je,
wskazując na znane dziecku przedmioty. W odpowiedzi na pytanie używaj zawsze
tych samych określeń na dany przedmiot. Ucz maluszka części ciała. W tym celu
weź do pomocy misia lub lalkę. Malec chętnie pokaże, gdzie lala ma oczko, nosek
i buzię. Nagradzaj brawami i uśmiechem każde dobre wskazanie dziecka.
Z dala od dziecka trzymaj piloty do sprzętu elektronicznego
oraz telefony komórkowe. Nie łudź się, że dziecko będzie obchodzić się
ostrożnie z drogim sprzętem. Malec nie jest jeszcze w stanie powiązać przyczyny
i skutku, dlatego najprawdopodobniej, gdy znudzi mu się telefon mamy, ciśnie go
o podłogę. Cóż, lepiej żeby mały odkrywca eksperymentował na zabawkach lub
mniej kosztownych i niebezpiecznych przedmiotach.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze