Nie bój się zmiany na lepsze!
ISABELLE • dawno temuKoniec lata zawsze budzi pewien rodzaj nostalgii. Jadąc samochodem przez wieś, widzimy puste pola, które tak niedawno pokryte były złotymi łanami zbóż. I widok ten budzi w nas jakiś żal, że coś się kończy. Jak często mówi się o jesiennych chandrach i zimowych depresjach? Oczywiście stany te łączą się z brakiem lub małą ilością słońca, ale czyż nasze polskie lato rozpieszcza nas w tej kwestii? W dniach, gdy nadchodzą takie zmiany, warto zafundować sobie coś pozytywnego. Dlaczego niezabawić się i nie cieszyć, pomimo iż słońce za chmurami?
Radość pomaga zmienić się na lepsze
Dorośli często mają skłonność do bycia poważnymi i dostojnymi tylko ze względu na wiek. W nielicznych momentach pozwalamy sobie nachwile szaleństwa! Dlatego w duchu zabawy, radości i przyjemności, zachowaj w sobie trochę promyków słońca i zadaj sobie jedno pytanie:
„Jak użyć przyjemności i radości, aby zmienić się na lepsze? Aby poprawić przyzwyczajenia i kondycję?”
Nie mówię tutaj tylko o pozytywnym końcowym efekcie zmian. Mam na myśli przede wszystkim wybór takiej drogi, aby sam proces przemiany był niezłą zabawą i przyjemnością. Wyrzuć z głowy wszelkie myśli typu: „Już nie mogę, nie dam rady! To za trudne, za ciężkie!”. To nie pomoże i dobrze o tym wiesz! Powiedz sobie lepiej: „Weź się w garść! Myśl pozytywnie!” Dopamina to tak zwany hormon szczęścia, który wyzwala się w pozytywnych sytuacjach, w konkretnej fazie pracy mózgu i układu hormonów. Gdy dopamina jest serwowana naszemu organizmowi, czujemy się szczęśliwi, uśmiechamy się i cały świat widzimy pozytywnie. Wobec tego, dlaczego nie uzależnić się od tego hormonu? To pomoże przebrnąć nam przez wszelkie zmiany z łatwością i lekkością. Jeśli się na to zdecydujesz, z pewnością twój organizm i psyche nie pozostaną ci dłużne – będziesz czuć się bardziej zdeterminowana i zmotywowana!
Sposoby na wprowadzenie zmian w życiu
Aby cię trochę zainspirować, poniżej znajdziesz kilka wskazówek, jak używać odczucia przyjemności i radości, aby zmienić tryb życia, stać się zdrowszą i jeszcze bardziej poukładaną.
- Relaks psychiczny. Podane ćwiczenie możesz wykonywać w każdym miejscu i o każdej godzinie – nawet w pracy, a może szczególnie w pracy, gdzie stres jest największy. Niech ćwiczenie to trwa co najwyżej 10 minut – szef ani koledzy z pracy nie powinni się obrazić. Jeśli pracujesz w biurze lub innym zamkniętym pomieszczeniu, zamknij na chwilę oczy i włącz wyobraźnię. Miej przed oczami ciepłe morze o niewysokich falach i lazurowym kolorze. Wyobraź sobie złotą plażę, gorący piasek i zobacz w tym wszystkim siebie. Ale nie bądź tylko obserwatorem – poczuj ciepłą bryzę na policzkach i słony zapach morza. Spójrz w stronę zachodzącego słońca. Jest to jedna z podstawowych technik relaksacji. Powtarzaj tę czynność kilka razy na dzień (możesz wyobrażać sobie co innego), a z pewnością będziesz uśmiechnięta cały dzień, a twój mózg będzie pracować wydajniej.
- Użyj muzyki jako motywacji. Kiedy sprzątasz dom, trzepiesz dywany, robisz zakupy, słuchaj muzyki. Badania wciąż wykazują zbawienny wpływ dźwięków na nasze emocje. Oczywiście słuchaj tego, co lubisz, ale pamiętaj, żeby było to raczej coś spokojnego i radosnego. Ożyw siebie przez muzykę.
- Duch i psychika odpoczywają, a co z ciałem? Wypróbuj dwie aktywności: sport i jogę! Pierwsza pomoże rozładować negatywne napięcie w mięśniach, a druga zachować odpowiedni, zdrowy balans w organizmie. Po krótkim już okresie ćwiczeń zauważysz, jak relaksująco i odprężająco wpływa to na stan psychiczny. Każda zmiana przychodząca spoza nas motywuje do zmian w sobie. Ale dlaczego miałoby to być męczarnią, jeśli może być przyjemne? Wystarczy poznać siebie i użyć własnego organizmu, a dopamina zaraz zadziała! To naprawdę pomaga!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze