Najpopularniejsze miejsca odbywania stosunków
PATRYCJA KARPIŃSKA • dawno temuSeks to zdrowie i temu zaprzeczyć się nie da. Ma zbawienny wpływ na nasz organizm i jest najprzyjemniejszą formą spalania zbędnych kalorii. Nie trzeba chyba wspominać, jak udane życie seksualne poprawia relacje między partnerami. W twój długi związek wkradła się łóżkowa rutyna? Dowiedz się, w jakich miejscach najczęściej uprawiają seks inne pary i idź w ich ślady.
Coś dla miłośników natury
W namiocie. Wyjazd na kemping ze znajomymi lub we dwoje może być świetną okazją na wypróbowanie czegoś nowego. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak pięknie wyglądasz oświetlona blaskiem ogniska. Pamiętaj jednak, że konstrukcja namiotu może być dość niestabilna. Wyszukane pozycje seksualne wypróbujecie w sypialni.
W parku. Seks w plenerze pozwala puścić wodze wyobraźni. Do dyspozycji są ławki, huśtawki, zjeżdżalnia… masz już jakiś pomysł na wykorzystanie tego potencjału?
W lesie. Jesteś romantyczką? Niech ukochany odnajdzie cię najpierw pośród drzew – taka zabawa w chowanego jest świetnym pomysłem na grę wstępną. Uważajcie jednak na robaki i trujące bluszcze. Najlepiej przed zabawą spryskać się sprayem na insekty – omiń jednak te części ciała, gdzie najczęściej całuje cię ukochany. Połóżcie się na koniczynie, może jakaś czterolistna roślinka przyniesie wam szczęście?
W samochodzie. Na początek niespodzianka – tylne siedzenie wcale nie jest najwygodniejsze na chwileczkę zapomnienia. O wiele więcej miejsca wygospodarujecie, odsuwając najdalej jak się da fotel pasażera.
W basenie lub innym zbiorniku wodnym. Nic dziwnego, że jest to jedno z najpopularniejszych miejsc uprawiania seksu. Widok pięknego, opalonego, skąpo ubranego ciała wynurzającego się z wody rozbudza wszystkie zmysły. Pamiętaj jednak, że woda może osuszyć twój naturalny lubrykat, warto więc mieć taki żel w zanadrzu.
Coś dla domatorów
Na kuchennym stole. Pomieszczenie to jest nieskończoną skarbnicą akcesoriów, które możecie wykorzystać do zabawy – nie mówię tu oczywiście o wbijaniu widelca w pośladki. Dla rozluźnienia możesz wykonać swojemu partnerowi masaż wałkiem do ciasta, a potem rozgrzać do czerwoności, ubierając się w sam fartuszek. To tylko kilka propozycji – wierzę w twoją pomysłowość.
W sypialni rodziców. To już opcja dla odważnych – nie każdy będzie chciał przeżywać chwile uniesienia w pokoju, gdzie kiedyś robili to jego rodzice, a może wciąż to robią. Jeżeli masz bogatą wyobraźnię, może wybierz inne miejsce.
W pokoju z czasów dzieciństwa. Przyjechaliście odwiedzić twoje rodzinne strony i w środku kolacji dopadła was ochota na małe igraszki? Wymknijcie się na chwilę, tylko nie naróbcie hałasu. Uderzanie w zagłówki lub skrzypiące łóżko może wzbudzić w rodzicach podejrzenia.
Pod prysznicem lub w wannie. Miejsca te najlepiej nadają się na grę wstępną – możecie wzajemnie mydlić swoje ciała, doprowadzając się do szaleństwa. Potem jednak przenieście się do sypialni, nie chcecie przecież ryzykować poślizgnięcia się na mokrej powierzchni.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze